Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki: izolacja nie zwalnia z pomagania

Ostatnia aktualizacja: 09.05.2020 15:20
Kiedy nie grają, pomagają - od lat uczestnikom Powstania Warszawskiego, a ostatnio strażakom gaszącym pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym.  
Audio
  • Aktorzy Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki o potrzebie pomagania i zaletach izolacji (Pasjonauci/Czwórka)
Powstańcy Jan Ryszard Sempka ps. Sztychnicki (P) i Krystyna Sempka ps. Giewont (2L) oraz aktorzy Agnieszka Więdłocha (L) i Antoni Pawlicki (2P), 31 bm., podczas konferencji prasowej dotyczącej II edycji ogólnopolskiej kampanii BohaterON - włącz historię. BohaterON - włącz historię to edukacyjny projekt, którego celem jest uhonorowanie żyją
Powstańcy Jan Ryszard Sempka ps. "Sztychnicki" (P) i Krystyna Sempka ps. "Giewont" (2L) oraz aktorzy Agnieszka Więdłocha (L) i Antoni Pawlicki (2P), 31 bm., podczas konferencji prasowej dotyczącej II edycji ogólnopolskiej kampanii "BohaterON - włącz historię!". "BohaterON - włącz historię" to edukacyjny projekt, którego celem jest uhonorowanie żyjąFoto: PAP/StrefaGwiazd/Stach Leszczyński

W czasie pandemii czas zwolnił i w ludziach coś się otworzyło. Jesteśmy bardziej chętni do pomagania innym Agnieszka Więdłocha

Udział w akcjach pomocowych nie jest dla nich czymś nowym, choć przyznają, że w czasie przymusowej kwarantanny mogli poświęcić temu więcej czasu. - Pojawiła się potrzeba, dzwonił telefon i była rekakcja, tak jak w przypadku paczek ochronnych dla Powstańców - opowiada Agnieszka Więdłocha. - Dla nas to była także okazja do porozmawiania z ludźmi, z którymi spotykaliśmy się na galach, ale których nie znaliśmy osobiście. Oczywiście były to rozmowy na klatkach schodowych, prowadzone z zachowaniem należytej ostrożności, ale przekonaliśmy się, jak bardzo są one dla Powstańców ważne - dodaje.   

Misję pomocy Powstańcom Warszawskim aktorzy kontynuują od lat i wspierają zespół kampanii BohaterON m.in. w dostarczaniu paczek Bohaterom. - BohaterON oferuje pomoc codzienną, która opiera się na wielu działaniach, takich jak dowóz obiadów czy prace remontowo-naprawcze - wymienia Antoni Pawlicki.

Na lockdownie na pewno skorzystała przyroda. Nasza planeta zaczęła oddychać Antoni Pawlicki  

Inną nagłą sytuacją, która wymagała natychmiastowej pomocy był pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. - Oboje kochamy przyrodę i jesteśmy uwrażliwieni na jej krzywdę. Dodatkowo znamy osoby, które tam żyją. To właśnie ich dramatyczne relacje na social mediach zmobilizowały nas do działania - wspominają. - Kiedy okazało się, że jest potrzebna pomoc dla ludzi, którzy walczą z ogniem, włączyliśmy się w organizowanie transportu 10 ton wody. Zwróciliśmy się do jednego z nagrodzonych w akcji BohaterON, który ma firmę z ciężarówkami i jeszcze tego samego dnia woda dojechała we wskazane miejsce - opowiadają.

Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki zgodnie też twierdzą, że związane z pandemią "zatrzymanie świata" może zrobić dla nas dużo dobrego. - Skoro udało się nam powtrzymać konsumpcjonizm, przestaliśmy biegać od sklepu do sklepu, to chyba nie warto wracać do tych nawyków, kiedy już wszystko wróci do normy - mówią aktorzy.

***

Tytuł audycji: Pasjonauci

Prowadził: Beata Kwiatkowska

Goście: Agnieszka Więdłocha, Antoni Pawlicki (aktorzy)

Data emisji: 09.05.2020

Godzina emisji: 11.13

kul

Czytaj także

Dlaczego warto współczuć? "To jest podstawa człowieczeństwa"

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2020 13:26
- Współczucie wcale nie oznacza "czucia". To przede wszystkim motywacja do działania i samo działanie - mówi psycholog Julia Wahl. - Współczucie po prostu wszystkim się opłaca, bo sprawia, że zarówno nam jak i innym łatwiej się żyje. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Areta Szpura: każdy z nas może być nieprzeciętny

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2020 13:20
Aktywistka ekologiczna i autorka książki "Jak uratować świat" - jest jednym z jurorów Plebiscytu Nieprzeciętni. - Dla mnie nieprzeciętność to odwaga w wyrażaniu swoich poglądów - przekonuje Areta Szpura.  
rozwiń zwiń