Urlop. Nowoczesne gadżety podleją Twoje rośliny

Ostatnia aktualizacja: 17.08.2022 19:15
Gdy wyjeżdżamy na wakacje, nierzadko problemem jest znalezienie osoby, która zajmie się naszymi domowymi roślinami. Bez podlewania kwiaty mogą nie przetrwać. Z pomocą przychodzi jednak technologia i nowoczesne gadżety. 
Zdarza się, że podlanie domowych roślin przed wyjazdem nie wystarczy by przetrwały czas naszego urlopu.
Zdarza się, że podlanie domowych roślin przed wyjazdem nie wystarczy by przetrwały czas naszego urlopu.Foto: shutterstock.com/tsarevv

Nasz krótki wyjazd na weekend to dla domowych roślin nie problem. Dwa-trzy dni nasi zieloni przyjaciele wytrzymają bez podlewania. Gorzej jednak, gdy planujemy dłuższy, dwu-, trzytygodniowy, wypad w najgorętsze miesiące roku. Wtedy zapewnienie podlewania naszym roślinom jest niezbędne, o ile nie chcemy po powrocie zastać jedynie uschniętych badyli w doniczkach. 

Nie każdy z nas ma zaprzyjaźnionych sąsiadów, często nasi znajomi mieszkają w dalekich dzielnicach i niełatwo jest im przyjechać, by doglądać naszych roślin. W takiej sytuacji mogą nam pomóc nowoczesne gadżety, np. automatyczne systemy do podlewania roślin. - Te systemy, z którymi ja się spotkałem działają z zastosowaniem czujników wilgotności - mówi Tomasz Klecor z CampDeck. - W glebę, do doniczki, wkładamy czujnik wilgotności. Do tego mamy albo specjalną doniczkę, albo specjalne urządzenie zewnętrzne stawiane obok, które odpowiada za nawadnianie - dodaje. 

Dzięki takiemu automatycznemu systemowi podlewania w naszych smartfonach możemy zdefiniować, jakiej wilgotności potrzebuje dana roślina. System nawodni ją, gdy wilgotność spadnie poniżej wyznaczonego poziomu.

Bardziej zaawansowane systemy mają też opcję zraszania. Jest to szczególnie istotne dla tych osób, które hodują storczyki, begonie, skrzydłokwiaty, draceny, palmy, paprocie i filodendrony - rośliny, które preferują tego typu nawadnianie.  


Posłuchaj
03:53 czwórka top 17.08.2022.mp3 Kto lub co podleje nasze rośliny, gdy ruszymy na urlop? (Czwórka/Trochę Optymizmu Popołudniem)

 

- Atutem takich systemów jest to, że można je kontrolować na naszych smartfonach - podkreśla rozmówca Szymona Jaworskiego. - Jeśli z jakiegoś powodu stwierdzamy, że chcemy nasze rośliny podlać mocniej, a system jest połączony z internetem, to możemy to zrobić - dodaje. 

Automatyczne systemy do podlewania roślin mogą być podłączone do sieci wi-fi lub bluetooth. W takich systemach zazwyczaj mamy możliwość podłączenia do dziesięciu końcówek nawadniających, a samo urządzenie, jeśli znajduje się ono na balkonie, można ładować energią słoneczną. 

Okazuje się, że opisany gadżet to nie jedyne urządzenie, które może zastąpić nas w domu. Popularne są też urządzenia do karmienia zwierząt, które mogą sprawdzić się przy krótkich wyjazdach, ale też karmniki czy budki dla ptaków, które nagrywają swoich gości, a zdjęcia przesyłają na nasze telefony. 

***

Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem

Prowadzi: Jan Olejniczak

Materiał:  Szymon Jaworski

Data emisji: 17.08.2022

Godzina emisji: 17.14

pj

Czytaj także

Ustawą w gatunki inwazyjne roślin i zwierząt

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2021 14:45
Rośliny i zwierzęta nie zawsze są w przyrodzie pożądane, zwłaszcza jeśli mówimy o tzw. gatunkach inwazyjnych. Dlatego niedługo w życie wejdą przepisy "ustawy o gatunkach obcych", które określają m.in. zasady zwalczania roślin i zwierząt zagrażających naszym rodzimym gatunkom.
rozwiń zwiń
Czytaj także

O ogród dbaj cały rok! Wiosnę rozpocznij już teraz

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2022 11:34
Praca w ogrodzie kojarzy się nam z wiosną i latem oraz jesiennym grabieniem liści. Sebastian Kulis, autor czterech książek o ogrodnictwie i roślinach, przekonuje, że i zimowe miesiące to czas ogrodniczej pracy. 
rozwiń zwiń