Bronisław Czech. Narciarz, taternik, malarz i poeta

Ostatnia aktualizacja: 01.01.2023 15:40
Był gwiazdą polskiego narciarstwa w międzywojniu. 24 razy sięgał po mistrzowski tytuł w biegach narciarskich. Sukcesy odnosił też w innych konkurencjach. Nic więc dziwnego, że Bronisław Czech zapisał się w historii jako "narciarz wszechstronny".
Bronisław Czech - mistrz Podhala w biegu złożonym - w trakcie zawodów
Bronisław Czech - mistrz Podhala w biegu złożonym - w trakcie zawodówFoto: Narodowe Archiwum Cyfrowe/audiovis.nac.gov.pl

Stoch, Kowalczyk i Bargiel w jednym

- Był skoczkiem narciarskim, biegaczem, narciarzem zjazdowym, ale także lekkoatletą, szybownikiem i grał doskonale w ping-ponga. Co więcej, realizował się jako artysta, pięknie malował i pisał wiersze  - opowiada Kamil Siemiradzki z Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie. - Śmiało można powiedzieć, że Czech był połączeniem Kamila Stocha, Justyny Kowalczyk, Sebastiana Kawy i Andrzeja Bargiela, bo też uprawiał turystykę i narciarstwo ekstremalne.

Gwiazda polskich stoków

Bronisław Czech urodził się w lipcu 1908 roku w Zakopanem, czyli w czasie, kiedy Polacy zaczęli odkrywać Podhale. Oprócz pieszych wycieczek po Tatrach przejawem tej mody stały się też sporty zimowe. Najpierw odkrył je starszy brat przyszłego mistrza, Władysław. Młody Bronek w tym czasie wolał jeździć na rowerze. Wkrótce jednak okazało się, że to właśnie on jest obdarzony większym talentem narciarskim. W pierwszych zawodach dla juniorów wystartował w wieku 14 lat. Laur pierwszeństwa wywalczył już trzy lata później. - Od samego początku wysoko stawiał sobie poprzeczkę i nie marnował czasu. Był trzykrotnym olimpijczykiem, był też chorążym reprezentacji Polski na igrzyskach w w Garmisch-Partenkirchen, gdzie dumnie niósł biało-czerwoną flagę - wspomina rozmówca Jakuba Jamrozka. - To, czego zabrakło mu do szczęścia, to medal olimpijski. On był w zasięgu ręki, ale po skoku Czech się przewrócił w trakcie lądowania i ostatecznie zajął dziewiątą pozycję.

Bronisław Czech Bronisław Czech

Zobacz też:

Narciarz w "stroju prymusa"

Bronisław Czech żył zaledwie 36 lata. Zginął w 1944 roku w nazistowskim obozie Auschwitz. Na Gestapo zadenuncjował go przedwojenny trener polskich zjazdowców, Austriak Sepp Röhrl. Po klęsce Polski we wrześniu 1939 roku Röhrl, już jako oficer Gestapo, postawił Czechowi ultimatum: albo będzie trenował niemieckich juniorów, albo pójdzie do obozu. Czech odmówił i za swoją decyzję zapłacił życiem. Dziś pamiątki po sportowcu można oglądać w Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie. - Są to m.in. narty i strój, który bardzo różni się od dzisiejszych kombinezonów. Bardziej przypominał codzienne ubranie, a w przypadku Czecha nawet "strój prymusa", bo miał zawsze uprasowane spodnie i koszulę - dodaje Kamil Siemiradzki. 

Posłuchaj
05:58 CZWÓRKA Zaklinacze - skoki narciarskie 31.12.2022.mp3 Bronisław Czech - historia "narciarza wszechstronnego" (Zaklinacze czasu/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Zaklinacze czasu

Prowadzi: Jakub Jamrozek

Gość: Kamil Siemiradzki (Muzeum Sportu i Turystyki w Warszawie)

Data emisji: 31.12.2022

Godzina emisji: 15.15

kul

Czytaj także

"Dar Pomorza". Z Niemiec, przez Francję, do Polski. A potem dookoła świata

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2021 11:00
W pierwszy rejs pod polską banderą wyruszył w 1930 roku, do początku lat 80. wyszkolono na nim ponad 13 tysięcy studentów. Dziś "Dar Pomorza" to statek-muzeum, które co roku odwiedza około 100 tysięcy gości. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aktywni miłośnicy historii. O grupach rekonstrukcyjnych

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2022 11:00
- Rekonstruktorzy to przede wszystkim ludzie z ogromną pasją, którzy chcą się rozwijać, i dzielić swoją wiedzą z innymi - mówili w Czwórce Szymon Tomaszewski i Jan Pietruczuk, członkowie Towarzystwa Miłośników Historii Wojskowości "Kalina Krasnaja".
rozwiń zwiń