O początku historii tej części garderoby mówimy jednak wtedy, gdy pojawiła się ona pod ubraniem wierzchnim. I to nie tylko ze wstydu, ale także dla ochrony. - Im bardziej ubranie stawało się cenne, tym ludzie starali się go nie zniszczyć. W XIV wieku, kiedy odzież szyto z drogiego jedwabiu, dbano, by go nie przepocić. Bo jedwabiu się wówczas nie prało - tłumaczy gość Czwórki.
Dwa wieki później pojawił się nowy element bielizny, który nie tylko przetrwał do dziś, ale też stał się ulubioną częścią garderoby gwiazd i zagościł na czerwonych dywanach. W historii mody bieliźnianej znalazło się także miejsce dla policyjnego inspektora do spraw majtek, którego zadaniem było zaglądać pod spódnice tancerek.
***
Tytuł audycji: Zaklinacze czasu
Prowadzą: Anna Hardej, Jakub Jamrozek
Gość: Zuzanna Żubka-Chmielewska (historyk mody)
Data emisji: 16.07.2016
Godzina emisji: 14.15
kul/tj