Co by jadł Mały Książę? Może pączki z różą?

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2019 11:15
- "Mały Książę" to na pewno bardzo ważna książka, którą każdy powinien przeczytać i jestem za tym, żeby ją czytać - mówi Maja Margasińska, znawczyni literatury. - Co ciekawe żaden z bohaterów książek Antoine'a de Saint-Exupéry'ego nie je - dodaje. 
Audio
  • Maja Margasińska opowiada o "Małym Księciu" i tym, co mógłby jeść (Sztuka jedzenia/Czwórka)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: Valery Rybakow/Shutterstock

"Mały Książę" ukazał się 6 marca 1943 roku w Nowym Jorku. Latem 1942 roku, podczas śniadania w nowojorskiej kawiarni Arnold, wydawcę Eugene'a Reynala i jego żonę Elisabeth zaintrygowała figura chłopca, którą Saint-Exupéry narysował na obrusie. Zaproponowali, żeby napisał o nim książkę dla dzieci.

Uczta1200.jpg
Co jadał Jan III Sobieski? Co słała mu Marysieńka?

- Rozumiem i szanuję ludzi, którzy kochają "Małego Księcia" - mówi gość Beaty Kwiatkowskiej. - Ja też go kochałam kiedyś, coś po drodze nam się popsuło w relacjach - dodaje. 

Wydaje się, że nowojorskie śniadanie wydawcy i autora, to jedyny kulinarny element związany z publikacjami Antoine'a de Saint-Exupéry'ego. - W "Małym Księciu" jest jedynie fragment jak wąż boa połyka słonia - mówi Maja Margasińska. - Ta książka mówi o drodze, o dorastaniu, o spotykaniu ludzi, zdarzeń, które na nas wpływają i nas ubogacają. Nie dziwi więc fakt, że jest ona ważna dla milionów - dodaje. 

"Mały Książę" to książka skłaniająca do przemyśleń i poszukiwań - także tych kulinarnych. Maja Margasińska zachęca do inspirowania się literaturą nawet w kuchni. W naszej audycji puszcza wodze fantazji i wymyśla, co Mały Książę mógł jeść, a czego na pewno by nie tknął. 

***

Tytuł audycji: Sztuka jedzenia

Prowadzi: Beata Kwiatkowska

Gość: Maja Margasińska (znawczyni literatury)

Data emisji: 13.01.2018

Godzina emisji: 13.19

pj/ac/kul

Czytaj także

Animowane jedzenie. Czy Disney jest smaczny?

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2018 14:00
Myszka Miki 90 lat temu zadebiutowała na ekranie. A co jadł ten sympatyczny gryzoń, i jak się to zmieniło przez ostatnie 90 dekad? A co konsumowali inni bohaterowie Disneya?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Deser jako artefakt. O kuchni Granta Achatza

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2018 14:00
W restauracji "Alinea" w Chicago szef kuchni zaskakuje gości nie tylko smakiem, ale i wyglądem serowanych potraw. - Grant Achatz ma wyrazisty styl i charyzmę. Jest nie tylko mistrzem kuchni, lecz także czarodziejem i artystą - opowiada znawca kuchni i kina Jakub Gutek.
rozwiń zwiń