Órsynuf. Portret nieznany mieszkańców pewnej dzielnicy

Ostatnia aktualizacja: 16.08.2018 10:50
W dużym skrócie można powiedzieć, że Mirosław Kilijańczyk chodzi po ursynowskich mieszkaniach i robi ludziom zdjęcia. - Namawiam ludzi by pozowali mi do fotografii w miejscach, w których żyją - przyznaje autor projektu "Órsynuf". 
Audio
  • Mirosław Kilijańczyk opowiada o projekcie "Órsynuf. Portret nieznany" (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Foto: winkiel82/Shutterstock.com

- Okazuje się, że mieszkańcy Ursynowa to często ludzie, którzy do tej dzielnicy powracają, tu się wychowywali, potem wyjechali i wrócili - mówi gość Kamila Jasieńskiego, podkreślając szczególne przywiązanie mieszkańców do tego miejsca.

Całą warszawską dzielnicę charakteryzuje specyficzny rozkład mieszkań, co narzuca pewne przestrzenne rozwiązania w tych wnętrzach. Od Końskiego Jaru po Natolin mają one podobny metraż, rozkład pokojów. - Jeśli chodzi o fotografię, to chcę pokazać te przestrzenie, te przedmioty, które są w tych mieszkaniach - opowiada Mirosław Kilijańczyk. Jego modele bardzo różnie reagują na propozycje zdjęć, pytają po co i czemu mają to robić, ale też zgłaszają się sami. 

W projekcie "Órsynuf. Portret nieznany" artysta nagrywa również krótkie wywiady z fotografowanymi. Jak ma wyglądać efekt projektu? O jakiej przestrzeni galeryjnej marzy artysta? O tym w nagraniu audycji. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzący: Kamil Jasieński

Gość: Mirosław Kilijańczyk (autor projektu "Órsynuf - portret nieznany")

Data emisji: 16.08.2018

Godzina emisji: 8.15

pj

Czytaj także

WawaInstaFriendly. Gdzie w stolicy łowi się najlepsze kadry?

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2018 09:04
Jak pokazały wyniki konkursu #WawaInstaFriendly niekwestionowanym liderem i najchętniej fotografowanym miejscem w Warszawie jest Pałac Kultury i Nauki. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

48 zdjęć z okupowanej Warszawy. Trzy narodowości w stolicy

Ostatnia aktualizacja: 13.08.2018 14:01
- Pokazujemy Warszawę lat 1939-1945, ale po raz pierwszy oczami trzech narodowości, które ją wtedy zamieszkiwały, Polaków, Niemców, Żydów - mówi Paweł Brząkała z Fotoplastikonu Warszawskiego. 
rozwiń zwiń