Polskie Radio

Program "Rodzina 500+". Minister Rafalska: Sejm zajmie się projektem na najbliższym posiedzeniu

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2016 22:05
Projekt ustawy wprowadzający program "Rodzina 500+" ma charakter demograficzny; przy dobrej współpracy z samorządami uda nam się go sprawnie uruchomić, zgodnie z harmonogramem, na początku kwietnia - poinformowała we wtorek szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska.
Audio
  • Bartosz Marczuk wyjaśnił, że "Rodzina 500+" to program demograficzny a nie zasiłek
  • Polski nie stać na dalsze tolerowanie obecnej sytuacji demograficznej - uważa minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Na konferencji prasowej poświęconej programowi 500+ Elżbieta Rafalska powiedziała, że potrzebne są śmiałe i odważne instrumenty, które spowodują wzrost liczby rodzących się dzieci
  • Minister dodała, że zdania samorządów, które będą wykonawcami postanowień programu 500+ są podzielone. Mniejsze jednostki spokojnie przygotowują się do rozpoczęcia działań związanych z wdrożeniem programu, podczas gdy większe zgłaszają wątpliwości i obawy
  • Tydzień po publikacji ustawy "Rodzina 500+" samorządy otrzymają pierwsze pieniądze - zapewnił wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. Na konferencji prasowej Bartosz Marczuk przypomniał, że w tym roku gminy i powiaty otrzymają na realizację zadań prawie 350 milionów złotych
  • Rzeczniczka Klubu PiS Beata Mazurek: chcemy, aby poziom dzietności w Polsce wzrósł (IAR)
  • Prezydent Andrzej Duda o programie "Rodzina 500+": cieszę się, że udaje nam się to zrealizować (IAR)
Pieniądze, które trafią do polskich rodzin, zwiększą możliwość konsumpcji tych rodzin, co powinno pobudzić sprzedaż detaliczną
Pieniądze, które trafią do polskich rodzin, zwiększą możliwość konsumpcji tych rodzin, co powinno pobudzić sprzedaż detalicznąFoto: Glow Images/East News

We wtorek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska zapowiedziała, że na najbliższym posiedzeniu, które rozpoczyna się 9 lutego, Sejm zajmie się projektem ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci - wprowadzającej program "Rodzina 500+". Rząd przyjął projekt w poniedziałek.

- Często pada takie pytanie: czy stać nas na finansowanie programu "Rodzina 500+"? (...) Skoro poprzednia ekipa budowała najdroższe w Europie autostrady, to my dzisiaj mówimy, że musi być nas stać na politykę rodzinną. Polityka rodzinna jest polityką, która zawsze będzie kosztowała budżet państwa. My dzisiaj inwestujemy w bardzo opłacalną, o dużej stopie zwrotu inwestycję: w polskie rodziny - mówiła Rafalska na konferencji prasowej w kancelarii premiera.

Dodała, że próg ukończenia 18. roku życia "jako moment, w którym tracimy uprawnienie do pobierania świadczenia wychowawczego, jest progiem utrzymanym i niezmiennym". - Każde wydłużenie okresu wypłacalności świadczenia 500+ powodowałoby wzrost kosztów. Ta granica wieku jest stosowana w innych krajach. Są nawet kraje, w których w 16. roku życia kończy się wypłata tego świadczenia - powiedziała.

Komu będzie przysługiwało świadczenie?

Zaznaczyła, że świadczenie będzie przysługiwało temu, kto sprawuje faktyczną opiekę nad dzieckiem. - W przypadku naprzemiennej opieki, tam gdzie jest program wychowawczy, wysokość świadczenia będzie dzielona proporcjonalnie do ilości dni, w których rodzicie sprawują nad tym dzieckiem opiekę - zaznaczył.

Premier Beata Szydło, po tym, jak projekt został w poniedziałek przyjęty przez rząd, osobiście przekazała go marszałkowi Sejmu. - Pokażmy Polakom, że potrafimy się w ważnych dla nich sprawach zjednoczyć - zaapelowała jednocześnie do opozycji.

Z programu skorzysta 2,7 mln rodzin

Resort rodziny, pracy i polityki społecznej szacuje, że z programu skorzysta 2,7 mln rodzin, a wsparciem będzie objętych 3,7 mln dzieci.

Wniosek można złożyć w wersji papierowej lub elektronicznej. Pierwsze świadczenia wychowawcze zostaną przyznane od momentu wejścia w życie ustawy, tj. od 1 kwietnia 2016 do 30 września 2017 r. Jeśli wniosek zostanie złożony w ciągu 3 miesięcy od momentu uruchomienia programu, to pieniądze zostaną wypłacone z wyrównaniem od kwietnia 2016 r. Wniosek trzeba złożyć w gminie zamieszkania. Przy składaniu wniosku elektronicznego trzeba posiadać tzw. profil zaufany lub bezpieczny podpis elektroniczny.

"Powinien być próg dochodowy". "Prawo równe dla wszystkich". Posłowie o programie Rodzina 500+

TVN24/x-news

Samorządy otrzymają wsparcie

Od marca będą prowadzone szkolenia dla samorządów ws. programu.

- W projekcie ustawy jest zawarty przepis o tym, że samorządy otrzymują pieniądze na obsługę tego zadania. W tym roku jest to 2 proc. całego transferu, który wynosi 17 mld zł, czyli mamy blisko 350 mln zł na obsługę tego zadania - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk.

- Przewidujemy, że od daty publikacji ustawy, już tydzień później pójdą pierwsze pieniądze do samorządów - dodał.

Zapowiedział szkolenia dla samorządowców, jak wprowadzać ustawę w życie. - To też jest ważne z punktu widzenia finansów samorządów. Dlatego, że one nie będą musiały wtedy wykupować takich szkoleń na rynku, czyli nie będą musiały ponosić dodatkowych kosztów. Z naszej strony taka deklaracja pada i jest podtrzymywana. Będziemy od początku marca takie szkolenia w każdym województwie przeprowadzać - zaznaczył.

- Do końca lutego będziemy do wszystkich samorządów wysyłać podręcznik, który będzie tłumaczył w bardzo prosty sposób, jak tę ustawę wdrażać w życie - zapowiedział Marczuk.

"Dotrzymaliśmy słowa". Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzającej program Rodzina 500+

TVN24/x-news

Opozycja zapowiada zgłoszenie poprawek

Opozycja jest jednak krytyczna wobec projektu. Wiele uwag ma Nowoczesna, która zapowiada m.in. poprawkę wprowadzającą kryterium dochodowe przy przyznawaniu świadczenia z programu 500+.

- W tej chwili mamy sytuację, że dodatku 500 zł nie dostanie np. samotna matka, wychowująca jedno dziecko, która ma 1700 zł dochodu, natomiast dostanie rodzina, która ma 10 tys. zł dochodu na osobę, a ma dwójkę dzieci. Ze względu na wydźwięk społeczny nie powinniśmy mieć do czynienia z taką sytuacją - mówiła wiceszefowa klubu Nowoczesna Katarzyna Lubnauer.

PSL zamierza zaproponować poprawkę w ogóle znoszącą kryterium dochodowe przy przyznawaniu świadczenia (projekt zakłada, że na pierwsze dziecko dostaną je tylko rodziny w najtrudniejszej sytuacji finansowej).

- Uważamy, że (projekt) powinien dotyczyć wszystkich dzieci. Nie tylko drugiego dziecka w rodzinie, tylko każdego. Co mamy dziś powiedzieć samotnej matce z jednym dzieckiem, kiedy przekroczy próg dochodowy i nie uzyska wsparcia? - mówił szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Poprawek nie zamierza wnosić PO, uznając, że ustawa wprowadzająca program 500+ to projekt polityczny, którego celem jest kupienie wyborców. - Powinniśmy zagłosować przeciwko temu projektowi, bo on nie przyniesie efektów w postaci zwiększenia ilości dzieci w Polsce - ocenił Tomasz Lenz (PO).

Decyzji w sprawie ewentualnych poprawek nie podjął jeszcze klub Kuliz'15. - Nasza zasadnicza propozycja wymaga poważnych prac na poziomie rządu, my sugerujemy, aby odliczyć 500 złotych od podatków i składek, które ludzie już płacą - przypomniał Stanisław Tyszka. Jego zdaniem program wiąże się z konsekwencjami ekonomicznymi i społecznymi, które są nie do przewidzenia, jego realizacja wiąże się z koniecznością zatrudnienia kolejnych tysięcy urzędników.

Apele o niekorzystanie z programu

Opozycja krytykuje też apele niektórych polityków PiS, by zarabiający więcej nie korzystali z programu 500+. W poniedziałek wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki apelował, by osoby zamożne nie składały wniosków o świadczenie. Wcześniej marszałek Senatu Stanisław Karczewski mówił, że wszyscy bogaci ludzie, którzy sięgną po te pieniądze, skompromitują się.

W poniedziałek Agnieszka Pomaska (PO) apelowała, by wszyscy uprawnieni korzystali z programu, niezależnie od majętności i miejsca zamieszkania. Jej zdaniem ze wsparcia powinien skorzystać także każdy parlamentarzysta, jeśli będzie uprawniony. Z kolei Kosiniak-Kamysz uznał we wtorek, że jeżeli intencją rządu jest wprowadzenie górnego pułapu, do którego można pobierać świadczenie, to należy mieć odwagę i wprowadzić to do ustawy, a nie apelować.

Brak górnego progu dochodowego

Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk ocenił we wtorek, że każdy powinien sam podjąć decyzję, czy korzystać z programu 500+. Jego zdaniem, jeśli osoba zamożna uzna, że powinna otrzymywać świadczenie, "nie powinna się wstydzić brania tych pieniędzy". - Chcemy też nie tylko zapobiegać ubóstwu, ale również wspierać demografię czy dzietność - więc oczekujemy, że to będzie też wsparcie dla rodzin bogatszych. Po to właśnie nie ma żadnego kryterium od góry - przypomniał.

Resort rodziny wyjaśniał na wtorkowej konferencji, że nie zdecydowano się na wprowadzenie górnego progu dochodowego, ponieważ byłoby to nieefektywne. Wyliczono, że przy progu 5 tys. zł oszczędności wyniosłyby 81 mln zł, a koszty weryfikacji wniosków - 76 mln zł.

PAP/IAR, abo, awi

Czytaj także

"Rodzina 500 plus" zniechęci rodziców do pracy? Ekspert: ryzyko marginalne

Ostatnia aktualizacja: 29.01.2016 08:15
Ryzyko, że program "Rodzina 500 plus" będzie zniechęcał rodziców do pracy, prawdopodobnie w skali kraju może dotyczyć pewnego marginesu rodzin - mówi Rafał Bakalarczyk z Instytutu Polityki Społecznej UW.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rząd przyjął program Rodzina 500 Plus. Premier Beata Szydło: dziecko nie jest kosztem, ale inwestycją

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2016 17:38
Rząd przyjął program Rodzina 500 Plus. Poinformowała o tym w Sejmie premier Beata Szydło, która następnie osobiście przekazała go marszałkowi Sejmu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rodzina 500 plus. Eksperci: ucierpią inwestycje

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2016 13:10
Rząd przyjmie dzisiaj swój sztandarowy program Rodzina 500 plus. Projekt ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci zakłada wprowadzenie świadczenia wychowawczego w wysokości 500 złotych miesięcznie na drugie i kolejne dziecko.
rozwiń zwiń