Kultura

Polski kolaż, który zmienił cały świat

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2011 13:56
Roman Cieślewicz pozostawił innych plakacistów XX wieku daleko w tyle. Posłuchaj relacji Polskiego Radia o naszej gwieździe, którą można znaleźć w każdym leksykonie sztuki współczesnej.
Audio

Niezaprzeczalnie, Roman Cieślewicz był jednym z najważniejszych grafików XX wieku. Bez niego nie zaistniałaby "polska szkoła plakatu".

Artysta urodził się w przedwojennej Polsce, we Lwowie, ale przez wiele lat, aż do śmierci mieszkał i pracował w Paryżu.

W tamtejszym Muzeum Historii Imigracji, które ma podkreślać wkład innych kultur w rozwój Francji, została otwarta wystawa poświęcona twórczości Romana Cieślewicza. Isabelle Renard, która jest jej komisarzem, powiedziała Polskiemu Radiu, że jego działalność była niejako symbolem podwójnej tożsamości artystów-emigrantów.

- Chcieliśmy pokazać, jak Cieślewicz, który był spadkobiercą kultury Europy Wschodniej, przybył do Francji, inspirował się społeczeństwem, w którym żył, interesował się pop-artem i surrealizmem, i stworzył wreszcie styl bardzo osobisty i nowatorski, który zrewolucjonizował współczesną twórczość graficzną - powiedziała komisarz.

We Francji wielkie uznanie przyniosły artyście projekty realizowane wspólnie z
Centrum Pompidou. Jego niezwykłe kolaże, grafiki i plakaty znajdują się także w
Museum of Modern Art w Nowym Jorku, czy w Bibliotece Kongresu w Stanach Zjednoczonych. Przez cały czas życia na emigracji starał się aktywnie uczestniczyć w polskim świecie kulturalnym, z jego inicjatywy Francuzi nad Sekwaną mogli obejrzeć rysunki Brunona Schulza i portrety Stanisława Ignacego Witkiewicza.

Prace, które można oglądać na trwającej w Muzeum Historii Imigracji wystawie są bardziej osobiste, gdyż pochodzą z prywatnej kolekcji: przekazała je wdowa po artyście - Chantal Petit.

Jacques Toubon, były minister kultury, a obecnie prezes Muzeum Historii Imigracji pytany przez Polskie Radio o dzieło, które robi na nim największe wrażenie odpowiedział bez wahania.

- Jest jego bardzo zadziwiający film wideo. Zaczyna się on od widoku leżących na ziemi wieżowców World Trade Center w Nowym Jorku. Roman dodał w filmie do tego obrazu dźwięk silników samolotu. To było 31 lat przed zamachami z 11 września. To jest niesamowita przepowiednia, a w dodatku wyjątkowo piękne dzieło - mówi Toubon.

Aby posłuchać francuskiej relacji Polskiego Radia, kliknij dźwięk "Kolaże Romana Cieślewicza w Paryżu" po prawej stronie artykułu.

/

Fotomontaż artysty z paryskiej wystawy.

usc

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

"Tajemnice Lizbony" filmem roku we Francji!

Ostatnia aktualizacja: 20.12.2010 11:15
We Francji przyznano prestiżowe nagrody Prix Louis-Delluc. Portugalskie "Tajemnice Lizbony" pokonały m.in. "Autora Widmo" Romana Polańskiego i "White Material" Claire Denis.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zrozumiana Wiera Gran

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2011 10:43
"Oskarżona Wiera Gran" w Polsce wywołała burzę. Kontrowersyjna biografia właśnie ukazuje się we Francji i ma tam same dobre recenzje.
rozwiń zwiń