Kultura

Stalin jako totalne dzieło sztuki

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2011 07:10
- Socrealizm jest radykalizacją projektu awangardy – twierdzi Boris Groys, autor fascynującej książki o rosyjskiej myśli estetycznej.
Audio

Przykłady socrealistycznej sztuki w Polsce, spośród których najbardziej znanym jest Pałac Kultury i Nauki w Warszawie, to dla jednych symbole znienawidzonego systemu, dla innych świadectwo minionej epoki, którego nie powinno się lekceważyć.  Socrealizm w sztuce radzieckiej narodził się w 1934 roku, a następnie rozprzestrzenił na inne kraje, znajdujące się pod wpływem ZSRR. Miał tam oficjalny status podstawowej i jedynej metody twórczości artystycznej, stał się propagandowym narzędziem partii komunistycznej.

/

Według partyjnych wytycznych architektura nie miała wyrażać piękna czy elegancji, ale siłę i potęgę państwa. Budynki cechowała monumentalność, symetria, oraz stosowanie rozmaitych elementów zdobniczych, takich jak kolumnady i wysokie partery. Szerokie ulice i ogromne place miały w założeniu skupiać życie mieszkańców. Malarstwo ze względu na swą propagandową funkcję miało bardzo wąską tematykę, która ograniczała się głównie do portretów przywódców oraz scen z życia i pracy ludu.

Dziś socrealizm postrzegany jest powszechnie jako szczyt bezguścia i wtórności. Ten wizerunek próbuje podważyć Boris Groys, autor książki "Stalin jako totalne dzieło sztuki". Wychodzi on z założenia, że sztuka socrealistyczna nie były przekreśleniem rozwoju myśli estetycznej czy regresem. Tam, gdzie powszechnie zauważa się tylko upadek, Groys szuka rozwoju i kontynuacji myśli rosyjskiej awangardy.

O tym w jakim sensie socrealizm kontynuuje dzieło awangardowe i czy socrealizm był sztuka dla mas, opowiadał w "Słowach po zmroku" Piotr Kozak - tłumacz książki Borisa Groysa.

/

Nasz gość zwrócił uwagę na to, że nurt awangardowy był silnym lekiem przeciw tęsknocie za tym czego już nie ma. Dążył do zburzenia zachodnioeuropejskiej i rosyjskiej tradycji, będącej bliskiej zarówno elitom, jak i niższym klasom społecznym. Pierwszym zwolennikom awangardy chodziło o znalezienie takiego punktu, w którym byłaby ponad wszelkimi zmianami, techniką i tradycją, w którym sztuka byłaby niezniszczalna. Awangardowi artyści i bolszewicy podobnie wyobrażali sobie świat po rewolucji – miała to być doskonalsza forma społeczna, ale ten świat miał być też zwyczajnie piękny i harmonijny. Aby jednak nowy ład wprowadzić, potrzebna była władza, a tę mieli bolszewicy - tak doszło do współdziałania ludzi władzy z artystami awangardowymi.

/

Główną tezą książki Groysa jest to, że socrealizm nie był powrotem do tego, co przekreśliła awangarda. Tradycję, którą awangarda chciała zniszczyć i zapomnieć, sztuka realnego socjalizmu zachowuje, choć przerabia po swojemu.  - Awangarda istniała o tyle, o ile negowała historię, historia była dla niej wciąż żywa, była zagrożeniem. Tymczasem socrealizm formułował swoje zasady z punktu końca historii, dlatego mógł korzystać z tradycji do woli. Można było sięgać do dzieła klasyków, jednocześnie formułując arbitralne sądy o nich – wyjaśniał nasz gość.

Autor "Stalina jako totalnego dzieła sztuki" przekonuje, że sztuka socrealistyczna nie była sztuką dla mas. - Przeciętny odbiorca wtedy nie różnił się od przeciętnego odbiorcy dziś, tymczasem socrealizm z jego siermiężną ideologią i toporną estetyką był czymś narzuconym masom, które podobnie jak dziś szukały w sztuce głównie rozrywki - przekonywał Piotr Kozak.

/

Klęską awangardy według Groysa było włączenie jej do kanonu sztuki i do muzeum, które chciała przecież zburzyć. Socrealizm również stawiał się poza głównym nurtem, ale poszedł inną drogą, doszedł do wniosku, że kształtowanie rzeczywistości jest jedynym wyjściem dla sztuki. Dlatego właśnie Stalin - jako wódz o niepodzielnej władzy, miał możliwość przekształcania rzeczywistości i dlatego postrzegany był jako największy artysta. Był też niedościgłym wzorem, rozbudzającym wyobraźnię wyrazicielem ideologii – dzięki temu sam stał się dziełem sztuki.

Audycję przygotował Michał Nowak.

Aby dowiedzieć sie więcej, kliknij ikonę dźwięku "Sztuka socrealizmu" w boksie Posłuchaj po prawej stronie.

(Lm)

www.narodoweczytanie.polskieradio.pl
Cichociemni
Czytaj także

Pomnik futuryzmu wzniesiony przez Mussoliniego!

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2010 10:50
Powstałe jeszcze z inicjatywy Mussoliniego, jednak otwarte dopiero niedawno, Museo Del Novocento w Mediolanie poswięcone jest wyłącznie sztuce XX wieku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Nowoczesność przede wszystkim

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2010 16:58
- Rok 2010 nie był najszczęśliwszym rokiem dla sztuki dawnej - przyznała Grażyna Bastek w audycji "Sezon na Dwójkę".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Filozof kontra miasto

Ostatnia aktualizacja: 14.01.2011 09:10
Prawdziwy filozof jest nihilistą i ateistą, zawsze trzyma się z daleko od zgiełku spraw politycznych - tak uważał myśliciel Leo Strauss.
rozwiń zwiń