Historia

Janusz Szpotański - mistrz wyrafinowanych satyr

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2021 05:40
- Gomułka nazwał mnie w swoim słynnym przemówieniu w marcu 1968 roku "człowiekiem o mentalności alfonsa, ziejącym sadystycznym jadem na partię i rząd" - mówił Janusz Szpotański w wywiadzie dla radia BBC. Miesiąc wcześniej, 6 lutego  otrzymał wyrok 3 lat więzienia.
Janusz Szpotański
Janusz SzpotańskiFoto: PAP/Janusz Mazur

"Cisi i Gęgacze, czyli bal u Prezydenta"

Bezlitośnie wyszydzał rządzące Polską Ludową partyjne koterie, ironicznie komentował poczynania przyjaciół z opozycji. Jego opera "Cisi i Gęgacze, czyli bal u Prezydenta" - błyskotliwa szopka polityczna przeciw rządom Gomułki - zaprowadziła Szpotańskiego za kraty z 3-letnim wyrokiem "za rozpowszechnianie informacji szkodliwych dla interesów państwa".

- Wszystko zaczęło się od zwykłego żartu - wspominał Szpotański w rozmowie z Krzysztofem Doroszem z Sekcji Polskiej BBC w lutym 1987 roku. - Ja kiedyś napisałem kilka wierszy satyryczno-politycznych, które odczytałem w gronie moich przyjaciół. A im się to tak spodobało, że zaczęli mnie namawiać, bym, podobnie jak Bogusławski, stworzył operę. I napisałem. "Cisi" - tak nazwałem funkcjonariuszy tajnej policji, a "gęgaczami" byli ludzie opozycji.


Posłuchaj
12:18 Wywiad BBC z Januszem Szpotańskim.mp3 Janusz Szpotański rozmawia z Krzysztofem Doroszem. (BBC, 25.02.1987)

 

Wyrok za satyrę

Janusz Szpotański opowiadał w wywiadzie o wściekłości, jaką napisany przez niego pamflet wzbudził u I sekretarza KC PZPR Władysława Gomułki. Mówił o występach w prywatnych mieszkaniach. - Wykonawstwo było jednoosobowe - wspominał. - Ja starałem się śpiewać te arie, te kuplety, które były w operze. Gomułka występował w niej pod pseudonimem "gnom".


Posłuchaj
00:45 Szpot - co powiedział o nim Gomułka 45s.mp3 Szpot parodiuje Gomułkę, który mówił w marcu 1968 roku, że "Szpotański został skazany za reakcyjny paszkwil ziejący sadystycznym jadem".


Posłuchaj
00:40 Człowiek o moralności alfonsa, czyli Gomułka o Szpocie "Człowiek o moralności alfonsa" - Władysław Gomułka potępia Janusza Szpotańskiego w czasie przemówienia w 1969 r.

  

Autorowi "Cichych i Gęgaczy" postawiono zarzut rozpowszechniania fałszywych wiadomości. To przestępstwo zagrożone było wówczas karą od 3 do 15 lat więzienia. Szpotański 6 lutego 1968 otrzymał wyrok 3 lat więzienia. - Ja odsiedziałem prawie wszystko - mówił. - Władze odmówiły mojemu adwokatowi warunkowego zwolnienia. Darowano mi jedynie 5 miesięcy na skutek amnestii, która została ogłoszona 22 lipca 1969 roku z okazji 25-lecia PRL-u.

Antoni Libera, spadkobierca twórczości Janusza Szpotańskiego, udostępnił Polskiemu Radiu prywatne archiwum poety. Znajdują się w nim fotografie, manuskrypty, dokumenty, wycinki prasowe, odręczne notatki z procesu oraz słynne partie szachowe: Szpotański był arcymistrzem; po pewnej jego partii w 1957 roku zmieniono światowe zasady rozgrywek w blitza, czyli szachy błyskawiczne.

Zajrzyj na strony serwisu - szpot.polskieradio.pl >>>

Czytaj także

Janusz Szpotański - siła ironii i drwiny

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2012 06:00
Człowiek niezwykłego intelektu i odwagi. "Komunistycznej władzy, odpowiedzialnej za degenerację polskiej rzeczywistości, rzucił w twarz to, co się jej należało – wyzwisko" – pisał o Szpocie Antoni Libera.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Janusz Szpotański. Dla przyjaciół Szpot

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2022 05:40
- Gomułka nazwał mnie w swoim słynnym przemówieniu w marcu 1968 roku człowiekiem o mentalności alfonsa, ziejącym sadystycznym jadem na partię i rząd - mówił Janusz Szpotański w wywiadzie dla radia BBC.
rozwiń zwiń