Redakcja Polska

"Kommiersant": sytuacja w Donbasie grozi wybuchem

05.04.2021 14:20
Sytuacja w Donbasie grozi wybuchem w stopniu największym od zeszłorocznych porozumień o całkowitym przerwaniu ognia między siłami ukraińskimi i prorosyjskimi separatystami - ocenia w poniedziałek dziennik "Kommiersant". Winą za to obarcza stronę ukraińską.
Иллюстрационное фотоFoto: Shutterstock

Rosyjski dziennik podkreśla, że naruszenia rozejmu, zawartego w lipcu 2020 roku, nie są już pojedynczymi przypadkami. "Na linii rozgraniczenia ostatni tydzień marca był najgorętszy lata zeszłego roku" - relacjonuje.

Dziennik cytuje też oceny prorosyjskich separatystów, którzy oskarżają siły ukraińskie o naruszenia rozejmu, ostrzały z użyciem artylerii i wzmacnianie sił. "Kommiersant" zarzuca także władzom Ukrainy, że "rozpoczęły ofensywę dyplomatyczną", której celem jest - według gazety - "przekonanie Zachodu, iż inicjatorem eskalacji w Donbasie jest Moskwa".

"Oświadczenia dobiegające ze stolic zachodnich różnią się brzmieniem, ale ogólny ton świadczy o tym, że fakty eskalacji ze strony ukraińskiej są na Zachodzie niezauważane" - utrzymuje rosyjski dziennik.

"Niezawisimaja Gazieta": nowi ochotnicy z Rosji w Donbasie

"Niezawisimaja Gazieta" podaje, że "w Donbasie oczekiwany jest nowy napływ ochotników z Rosji". Dziennik cytuje przywódcę separatystów z Doniecka Denysa Puszylina, który oświadczył, że Donbas oczekuje pomocy z Rosji. "Liczba ochotników, którzy chcą pojechać do Donbasu zwiększyła się w ostatnich dniach, są wśród nich także deputowani Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu Rosji- przyp.red.)" - oświadczył Puszylin.

Niezależna "Nowaja Gazieta" zwraca uwagę na niedawną rozmowę telefoniczną prezydentów Rosji i Białorusi: Władimira Putina i Alaksandra Łukaszenki. Formalnym jej powodem był Dzień Jedności Narodów Rosji i Białorusi. "Nowaja Gazieta" wskazuje przy tym, że rozmowa dwóch sojuszników odbyła się w tym samym dniu, gdy kontaktowali się telefonicznie prezydenci USA i Ukrainy: Joe Biden i Wołodymyr Zełenski.

"Nowaja Gazieta": Kijów nie może liczyć na Mińsk

"Ukraina, która poparła protesty opozycji białoruskiej i przyjęła setki uciekinierów spod rządów dyktatora, nazywająca Łukaszenkę samozwańczym prezydentem, nie może raczej liczyć na lojalność Mińska. Tymczasem długość granicy ukraińsko-bialoruskiej to ponad tysiąc kilometrów" - zauważa niezależna gazeta.

W miniony wtorek na nadzwyczajnej sesji parlamentu Ukrainy poświęconej zaostrzeniu się sytuacji na wschodzie kraju szef sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy generał Rusłan Chomczak powiedział, że Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył natomiast, że ruchy rosyjskich wojsk nie powinny niepokoić innych krajów i że Rosja przemieszcza swoje siły według własnego uznania. - Federacja Rosyjska podejmuje konieczne środki, by zagwarantować bezpieczeństwo swoich granic - oznajmił Pieskow.

Trwające od 2014 roku walki między siłami ukraińskimi a wspieranymi przez Rosję rebeliantami na wschodzie Ukrainy pochłonęły - jak się ocenia - ponad 13 tys. ofiar śmiertelnych.


PAP PAP

PAP/dad

Białoruś: tradycje lanego poniedziałku przy granicy z Polską

05.04.2021 08:52
Na Białorusi zwyczaj śmigusa-dyngusa jest znany w rejonach graniczących z Polską i zupełnie nieznany w głębi kraju.

Kreml zapowiada spowolnienie działania Twittera w Rosji

05.04.2021 12:38
Rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, urząd Roskomnadzor oznajmił w poniedziałek, że daje Twitterowi więcej czasu na usunięcie zakazanych treści. Serwis nie będzie na razie zablokowany, lecz prędkość jego działania będzie spowolniona do 15 maja.

Ukraina: od poniedziałku w Kijowie obowiązują nowe pandemiczne obostrzenia

05.04.2021 12:47
Od poniedziałku w ukraińskiej stolicy obowiązują nowe obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Zamknięte są wszystkie placówki edukacyjne. Transport miejski dostępny jest tylko dla posiadaczy odpowiednich przepustek.