Redakcja Polska

Wołodymyr Zełenski chce rozmowy z Władimirem Putinem. Apel pozostaje bez odpowiedzi

12.04.2021 12:42
Biuro prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego zwróciło się z prośbą o rozmowę na temat eskalacji konfliktu we wschodniej Ukrainie z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem, ale nie otrzymało jeszcze odpowiedzi - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Zełenskiego Julia Mendel.
Audio
  • Wołodymyr Zełenski chce rozmawiać z Władimirem Putinem o eskalacji sytuacji w Donbasie. Kreml nie odpowiedział jednak na apele Ukrainy o przeprowadzenie rozmowy. O szczegółach z Kijowa - Paweł Buszko (IAR)
Wołodymyr Zełenski podczas wizytacji wojsko w Donbasie
Wołodymyr Zełenski podczas wizytacji wojsko w DonbasiePAP/EPA/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE / HANDOUT

Rosja skoncentrowała ponad 40 tysięcy żołnierzy przy wschodniej granicy z Ukrainą i ponad 40 tysięcy żołnierzy na Krymie - przekazała agencji Reutera Mendel.

Jak poinformowała, Zełenski uda się do Paryża, by rozmawiać o koncentracji rosyjskich wojsk i eskalacji w Donbasie.

- Biuro prezydenta oczywiście zwróciło się z prośbą o rozmowę z Władimirem Putinem. Nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi i mamy dużą nadzieję, że nie jest to odmowa dialogu - oznajmiła Mendel.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom w poniedziałek, że nic nie wie na temat tego, by "w ostatnich dniach były prośby w tej sprawie". 

IAR/PAP/dad

"Der Tagesspiegel": USA chcą za wszelką cenę zapobiec zakończeniu budowy Nord Stream 2

12.04.2021 08:24
Nadzieje rządu niemieckiego na porozumienie z USA w sprawie gazociągu NS2 zostały jeszcze bardziej osłabione. Administracja Bidena jest "zdeterminowana, aby wykorzystać wszystkie dostępne środki, aby zapobiec zakończeniu Nord Stream 2"- powiedział rzecznik ambasady USA w Berlinie gazecie " Der Tagesspiegel" .

Rosyjscy komentatorzy niezależni: Moskwa prowokuje napięcia w Donbasie i straszy Zachód wojną

12.04.2021 10:33
Rosja nie zaprzestała koncentracji wojsk na granicy z Ukrainą - donoszą rosyjskie media niezależne. W ocenie analityka wojskowego Aleksandra Golca, Moskwa nie szykuje się do wojny, a jedynie próbuje nastraszyć Kijów i państwa NATO. Podobną opinię wyraziła publicystka Julia Łatynina, która zasugerowała, że taki militarny szantaż pozwoli Kremlowi przekierować uwagę Zachodu z Aleksieja Nawalnego na Donbas. Ostrzegał jednak, że zaostrzenie konfliktu zbrojnego zależy od tego, co Kreml uzna za bardziej korzystne - wojnę, czy szantaż.