To wkładanie kija w mrowisko i rozgrywanie wewnętrznych sporów w Unii Europejskiej
- tak strategię bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych uzupełnioną o niejawną część komentuje politolog profesor Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego. W najnowszej, nieopublikowanej wersji dokumentu napisano, że Waszyngton stawia na budowanie relacji tylko z wybranymi państwami Unii Europejskiej. Dokument zawiera zapis, że USA skupią się na pogłębianiu relacji z Austrią, Węgrami, Włochami i Polską. Administracja Donalda Trumpa miałaby wspierać odciągnięcie tych państw od Unii Europejskiej.
W opinii politologa uwzględnienie w tej perspektywie Polski nie do końca jest trafione, bo Polacy stawiają na członkostwo we Wspólnocie. Profesor zaznaczył, że Węgier za to specjalnie od Unii odciągać nie trzeba, patrząc na politykę realizowaną przez premiera Viktora Orbana.
Strategia sugeruje również wspieranie partii, ruchów i środowisk dążących do - cytat: "suwerenności i zachowania lub odtworzenia tradycyjnego europejskiego sposobu życia" - pod warunkiem, że pozostają one proamerykańskie.
Według byłego dowódcy Żandarmerii Wojskowej, generała Bogusława Packa nowa strategia obronna USA to gwałtowny zwrot.
Biały Dom nazywa publikację Defence One "fake newsem". Administracja prezydenta twierdzi, że wersja Strategii Bezpieczeństwa Narodowego podpisana przez Donalda Trumpa została w całości opublikowana i zarzuca portalowi niezrozumienie tematu. Jego dziennikarze zapewniają jednak, że zapoznali się z dokumentem i podtrzymują swoje tezy.
Ukraina rozmawia ze Stanami Zjednoczonymi o gwarancjach bezpieczeństwa
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował partnerów z koalicji chętnych o "głębokiej i konstruktywnej rozmowie" z amerykańskim zespołem. "Pracujemy nad dokumentem ramowym, który musi być wystarczająco silny, aby naprawdę działał" - dodał ukraiński przywódca: "Mamy nadzieję, że Stany Zjednoczone zatwierdzą ten dokument. To oznaczałoby prawdziwe, solidne, prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa dla naszego kraju, które mogłoby zostać rzeczywiście wdrożone. Oczywiście gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy są - podkreślamy to - niemożliwe bez udziału Europy i wszystkich członków koalicji chętnych - od Kanady po Japonię, Australię i Nową Zelandię".
Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy oraz większa integracja ze strukturami europejskimi są konieczne dla utrzymania pokoju. Dyrektor Centrum Europy Wschodniej UMCS profesor Walenty Baluk wskazuje, że spełnienie żądań Moskwy będzie oznaczało jedynie odroczenie wojny, a nie trwały pokój. Dodał, że amerykański plan zakończenia wojny między Rosją a Ukrainą może stanowić zagrożenie zarówno dla Kijowa, jak i dla całej Europy.
Walenty Baluk zaznaczył, że kluczowa będzie odpowiedź Białego Domu na przekazany przez Ukrainę zaktualizowany plan zakończenia wojny z Rosją.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że plan podzielono na trzy dokumenty - ramowe porozumienie składające się z 20 punktów oraz dwa oddzielne dokumenty: jeden dotyczący gwarancji bezpieczeństwa, a drugi dotyczący powojennej odbudowy Ukrainy.
Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Pytana przez dziennikarzy o kolejne kroki strony amerykańskiej jeśli chodzi o plan pokojowy, powiedziała, że "prezydent Donald Trump jest niezwykle sfrustrowany sytuacją wokół negocjacji z Kijowem i Moskwą na temat zakończenia wojny".
Trwają intensywne przygotowania do wizyty prezydenta Ukrainy w Polsce
Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, minister Marcin Przydacz poinformował, że od kilku dni trwają konsultacje z Kijowem. "Prowadzimy intensywny dialog, ustalamy agendę tej wizyty" - powiedział minister.
Dla prezydenta Karola Nawrockiego najważniejsze zagadnienia rozmów, jakie chce odbyć z Wołodymyrem Zełenskim, to sprawa bezpieczeństwa w regionie, udział Polski w przyszłych projektach związanych z odbudową Ukrainy oraz relacje dwustronne z uwzględnieniem polityki historycznej.
W poniedziałek w trakcie powrotu z Londynu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział dziennikarzom, że jeśli prezydent Polski go zaprosi - oficjalnie lub nieoficjalnie - to on z wizytą do Warszawy przyjedzie. "To dla mnie ważne." - podkreślił polityk.
Były minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz uważa, że wizyta Wołodymyra Zełenskiego w Polsce będzie w naszym interesie. Jednocześnie Jacek Czaputowicz wyraził zdziwienie, że Karol Nawrocki nie pojechał dotychczas na Ukrainę.
Zdaniem Jacka Czaputowicza, Polska powinna nie tylko mieć oczekiwania od Ukrainy, ale też być jej wdzięczna - tak jak niektóre kraje Zachodu. Według polityka tematem wizyty powinno być pozyskanie od Ukrainy technicznego know-how dotyczącego produkcji dronów i zapewnienie, że nasz kraj będzie uczestniczył w odbudowie powojennej wschodniego sąsiada.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.