Iga Świątek dokonała wręcz rzeczy niemożliwej. W pierwszym partii przegrywała z Rosjanką Anną Kalińskają w gemach 1:5. Zdołała jednak wybronić 4 piłki setowe i w tie-breaku wygrać do 2. W drugiej odsłonie przełom nastąpił w 9 gemie. Polka przełamała rywalkę, a następnie wykorzystała własne podanie i wygrała cały pojedynek. "W trudnych momentach zaczęłam się skupiać na najprostszych rzeczach. Piłki w końcu zaczęły wchodzić w kort. Rywalka zaczęła też popełniać więcej błędów" - podsumowała Iga Świątek.
"Coco Gauff zagrała bezstresowy mecz i uzyskała awans" - podsumowała występ Amerykanki z Magdaleną Fręch agencja prasowa Associated Press. Nasze zawodniczce nie można jednak odmówić ambicji, walczyła z całych sił. Niestety większość długich wymian przegrywała, w całym meczu uległa 3:6, 1:6.
Kamil Majchrzak poddał mecz
W III rundzie dramat przeżył Kamil Majchrzak. Polak przebojem wdarł się do tego etapu US Open, miał szansę na życiowy wynik. Przegrał z kontuzją. Ze względu na ból żeber po pół godziny poddał mecz ze Szwajcarem Leandro Riedim. Majchrzak ze łzami w oczach opuszczał kort.
IAR, md