Redakcja Polska

Miała być rewolucja, a wyszło "jak zwykle". 55 lat temu miała ruszyć produkcja samochodu Syrena 110

29.12.2023 18:59
Pod koniec 1968 r. planowano rozpoczęcie produkcji samochodu Syrena 110. Miał on być pojazdem na europejskim poziomie.
Jeden z dwóch zachowanych egzemplarzy
Jeden z dwóch zachowanych egzemplarzyFot.: Hubert Śmietanka vel Hiuppo, CC BY-SA 2.5 , via Wikimedia Commons

- W latach 60. polski przemysł motoryzacyjny produkował samochody osobowe o archaicznej już konstrukcji  - Warszawy, Syreny 103 i 104. Dodatkowo jakość części składowych, z jakich budowano te pojazdy, była niska, co powodowało, że polskie auta były awaryjne, uciążliwe w eksploatacji a ich żywot nie był długi. W tych realiach projekt Syreny 110 jawił się jako wielka nadzieja dla przemysłu i użytkowników. Ten nowatorski samochód miał trafić do produkcji pod koniec 1968 roku - tłumaczył dziennikarz motoryzacyjny Mirosław Rutkowski.

- Była to pierwsza realna próba stworzenia nowoczesnego samochodu osobowego, który mógłby być u nas produkowany masowo. Wcześniejsze działania – np. Syrena Sport czy Warszawa 210 – były raczej projektami koncepcyjnymi - dodał.

Auto "dla Kowalskiego"

W latach 1961-62 rozpoczęto w Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu pracę nad nowym autem, które miałoby zastąpić produkowaną wówczas Syrenę. Równolegle takie same działania zainicjowano w Biurze Konstrukcyjnym Przemysłu Motoryzacyjnego. W 1964 r. oba zespoły połączono, a szefem grupy został inż. Roman Skwarek z FSO. Cel pozostał ten sam – zaprojektowanie nowoczesnego samochodu "dla Kowalskiego".

Nadwozie auta opracowano w formie trzydrzwiowego hatchbacka. W połowie lat 60. ten typ karoserii był bardzo nowatorskim rozwiązaniem stylistycznym. Projektantem nadwozia był Zbigniew Rzepecki, absolwent warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Ambitne plany konstruktorów

Planowano zastosować niezależne zawieszenie kół – sprężyny spiralne współpracujące z wahaczami. Auto miało być wyposażone w hamulce tarczowe, ale fantazję konstruktorów szybko ostudzili ekonomiści i w prototypowych egzemplarzach zamontowano zwykłe hamulce bębnowe.

Kolejną nowością był silnik – Syrena 110 miała być napędzana czterocylindrowym, czterosuwowym, górnozaworowym silnikiem o pojemności skokowej ok. 1000 cm3. Opracowano ambitne plany konstrukcyjne, ale kolejny krok, czyli budowę prototypu jednostki napędowej, na pewien czas wstrzymano. Finalnie planowany silnik nigdy nie powstał.

Parametry eksploatacyjne przewidywały, że autem będą mogły wygodnie podróżować cztery osoby, prędkość 100 km/h osiągnie w 15 sekund, prędkość maksymalna wyniesie 125 km, a spalanie - 8 litrów na 100 km.

25 prototypów

W latach 1964-66 zbudowano ogółem około 25 prototypów Syreny 110, przeznaczonych do prób drogowych. Z powodu braku planowanego silnika do egzemplarzy testowych zamontowano silniki S-31, trzycylindrowe, dwusuwowe jednostki, w które wyposażano seryjne Syreny 104.

- Był to bardzo ciekawy projekt, oparty na nowoczesnych koncepcjach. Trudno mówić o jakości wykonania - był to przecież prototyp. Jak jeździł? Od subiektywnej oceny dla mnie ważniejsze były wskazania aparatury pomiarowej zainstalowanej w aucie. Badałem rozpędzanie, hamowanie i kierowalność pojazdu. Jazdy testowe odbywały się na betonowej nawierzchni szosy Radzymin – Wyszków. Innym miejscem był biegnący przez las odcinek asfaltu na trasie Góra Kalwaria – Mińsk Mazowiecki, na odcinku Kołbiel – Sobiekursk. Samochód bez trudu osiągał 120 km/h. Prowadził się lepiej od seryjnie produkowanych Syren. Był bardziej praktyczny, mniej palił – wspominał inż. Zdzisław Podbielski, który jako pracownik BKPMot. prowadził próby drogowe Syreny 110. Jego wspomnienie zamieszczono w artykule "Tajemnicza Syrena 110" opublikowanym w magazynie "Auto Świat" w 2022 roku.

Rozmowy z Włochami

W czasie gdy konstruktorzy pracowali nad Syreną 110, władze państwowe rozpoczęły rozmowy z włoską firmą Fiat na temat zakupu licencji samochodów osobowych. Finałem tych rozmów było rozpoczęcie w listopadzie 1967 r. produkcji na Żeraniu Polskiego Fiata 125p.

Rozpoczęcie produkcji licencyjnej zatrzymało prace związane z Syreną 110. Zbudowane egzemplarze prototypowe sprzedano inżynierom pracującym przy tym projekcie. Do dziś zachowały się dwa egzemplarze - jeden w zbiorach Narodowego Muzeum Techniki w Warszawie.

W kwietniu 1971 r. w tygodniku "Motor" ukazał się artykuł dyskusyjny "Czy i jak modernizować Syrenę?". Zamieszczono w nim fotografie auta podpisane: "Prototyp samochodu FSO Syrena 110. To studium opracowane przez Fabrykę Samochodów Osobowych na Żeraniu nie znajdzie się w produkcji, głównie ze względu na konieczność wykonania drogiego oprzyrządowania (tłoczniki), które nie zamortyzowałoby się w czasie 3 – 4 letniej produkcji na Śląsku".

W latach 1994–2020 zniszczono dokumentację archiwalną Fabryki Samochodów Osobowych i jej Ośrodka Badawczo-Rozwojowego oraz Biura Konstrukcyjnego Przemysłu Motoryzacyjnego, dlatego zachowało się niewiele informacji o procesie tworzenia Syreny 110.

"W początkach lat 80. pracownikowi udało się odkupić ten egzemplarz, który zawędrował aż do FSM w Bielsku-Białej. Na szczęście dla mnie i dla przyszłych pokoleń radość nowego nabywcy nie trwała zbyt długo - rajdując po wiejskich drogach zatarł pompę wodną, która zwyczajnie się rozpadła. Silnik stanął" – wspominał w artykule opublikowanym w "Auto Świecie" Grzegorz Jędraszczak, kolekcjoner i właściciel drugiej z zachowanych Syren 110. 

PAP/dad

Akademiki niemal 90 polskich uczelni zostaną wyremontowane. Resort nauki przyznaje dotacje

28.12.2023 14:46
Minister nauki Dariusz Wieczorek zdecydował o przekazaniu 150 mln złotych na remont akademików. Dofinansowanie trafi do niemal 90 uczelni. Szef resortu nauki wyraził nadzieję, że jeszcze w styczniu gotowy będzie projekt ustawy dotyczącej kwestii remontu akademików.

95 lat temu powstały Polskie Linie Lotnicze LOT

29.12.2023 09:33
29 grudnia 1928 r. z połączenia prywatnych firm Aerolot, Aero oraz Śląskiego Towarzystwa Lotniczego powstały Polskie Linie Lotnicze LOT. Przewoźnik rozpoczął działalność 1 stycznia 1929 r. W pierwszym roku swojej działalności LOT przewiózł 16 428 pasażerów.

Jak Polacy oceniają mijający rok 2023? Wyniki badania mogą pozytywnie zaskoczyć

29.12.2023 18:30
64,8 proc. oceniło, że rok 2023 był dla nich osobiście dobry, a 63,9 proc. odbiera go pozytywnie również w odniesieniu do własnej rodziny – wynika z sondażu CBOS. Zdaniem autorów badania rok 2023 wypada lepiej niż lata 2020-2022, ale gorzej niż rok 2019.