Redakcja Polska

Plattówka Anny. Polskie krajobrazy z nutą hiszpańskiej kuchni

06.08.2021 18:09
Anna Platte wróciła do kraju aby pomóc chorej mamie poprowadzić ośrodek wypoczynkowy do końca sezonu. „Zawiesiliśmy z mężem naszą pracę na trzy miesiące, spakowaliśmy synka i niezwłocznie przyjechaliśmy do Polski. Mama, mimo pierwszej chemii, jeszcze pracowała będąc w szpitalu.  Niestety po dwóch miesiącach przegrała z białaczką. Zostaliśmy z ogromnym smutkiem i równie wielkim wyzwaniem” - wspomina Polka.
Audio
  • O powrocie do kraju, by towarzyszyć bliskiej osobie w trakcie choroby oraz testamencie mamy, który odmienił życie córki i jej rodziny, z Anną Platte rozmawiała Małgorzata Frydrych.
Plattówka, Mazury Zachodnie, Polska.
Plattówka, Mazury Zachodnie, Polska.Foto: arch. Plattówki

W bardzo krótkim czasie okazało się, że nasz czasowy przyjazd do Polski, zapewne się przedłuży” - mówi Anna Platte. „Jestem jedynaczką, zatem gospodarstwo agroturystyczne, budowane latami z pasją i poświęceniem przez moją mamę, przypadło mi w spadku wraz z tradycją tego miejsca. Z drugiej strony, przez 15 lat, całe moje dorosłe życie, mieszkałam i żyłam w Hiszpanii, z mężem Hiszpanem, który wówczas nawet nie mówił po polsku. Jednak to on zwrócił uwagę, że to jest miejsce ważne dla mojej mamy i naszej rodziny. Zaproponował, żebyśmy spróbowali, podjęli zadanie poprowadzenia ośrodka dla gości. Rozsądnie założyliśmy, że dajemy sobie trzy lata. Jeśli w tym czasie nie zbankrutujemy, to zostajemy na stałe. Minęło już pięć lat, urodziło się nam drugie dziecko, Plattówka działa i rozwija się, a my zapuściliśmy tu korzenie. Wiele nauczyliśmy się zostając w domu mojej mamy, od gotowania, przez ogrodnictwo czy rolnictwo aż po logistykę prowadzenia domu gościnnego” - opowiada gość audycji „Kierunek: Polska”.

O powrocie do kraju, by towarzyszyć bliskiej osobie w trakcie choroby oraz testamencie mamy, który odmienił życie córki i jej rodziny, z Anną Platte rozmawiała Małgorzata Frydrych.