Raport Białoruś

Rosja zmniejsza dostawy ropy na Białoruś

Ostatnia aktualizacja: 25.09.2012 14:14
W czwartym kwartale Białorusini odbiorą o 26 proc. mniej paliwa w porównaniu do trzech poprzednich kwartałów tego roku - poinformowała agencja RIA-Nowosti.
Rafineria w Mozyrze
Rafineria w MozyrzeFoto: mnpz.by

RIA Nowosti powołując się na źródło bliskie białoruskiej ekipie rządzącej podaje, że w okresie od października do grudnia br. dostawy rosyjskiej ropy do Białorusi będą mniejsze o około 1,3 - 1,4 mln ton w porównaniu do poprzednich kwartałów 2012 roku.
Na chwilę obecną nie są znane powody zmniejszenia dostaw surowców do tego kraju. Średnio Moskwa sprzedawała Białorusinom około 5,3-5,4 mln ton ropy co trzy miesiące. Planuje się, że w czwartym kwartale tego roku Mińsk otrzyma około 4 mln ton paliwa (2 mln ton ropy ma trafić do rafinerii Naftan w Nowopołocku obwodzie witebskim, kolejne 2 mln odbierze rafineria Mozyrz działająca w obwodzie homelskim).
Obecnie Mińsk kupuje rosyjską ropę i gaz ze zniżką. Według informacji białoruskiego portalu Belta w okresie od stycznia do czerwca br. średnia cena ropy dla Białorusi wynosiła około 404 dolarów za tonę. 15 grudnia 2011 roku kraje uzgodniły, że surowce będą eksportowane bez naliczania cła lub ekwiwalentu podatku.

Importerem paliwa z Rosji jest koncern Biełnieftiechim, zaś głównymi sprzedawcami - Gazpromnieft, Łukoil, Rosnieft, Surgutnieftiegaz i TNK-BP.
PAP/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Tani gaz - zapłata za integrację z Rosją i sygnał dla Ukrainy

Ostatnia aktualizacja: 26.11.2011 19:49
Poważne ustępstwo Rosji wobec Mińska i zapłata Białorusi za integrację z Rosją - tak określiła obniżkę ceny rosyjskiego gazu dla Białorusi Tacciana Manionak, publicystka niezależnego tygodnika "Biełorusy i Rynok".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś dostanie tanią ropę z Rosji

Ostatnia aktualizacja: 04.02.2012 08:00
Białoruś wynegocjowała niższe ceny na ropę naftową na najbliższe cztery lata – powiedział prezes koncernu Biełnieftiechim Igor Żilin.
rozwiń zwiń