Raport Białoruś

Białoruś: pobór do armii pozostaje. MON "wykorzenia falę"

Ostatnia aktualizacja: 24.02.2016 08:31
Minister obrony Białorusi Andrej Raukou wypowiedział się przeciwko wprowadzeniu w jego kraju armii kontraktowej, uznając to za przedwczesne. Mówił o tym we wtorek wieczorem w kanale telewizyjnym Biełaruś 1.
Białoruscy czołgiści podczas próby przed Paradą Zwycięstwa w Mińsku w 2013 roku
Białoruscy czołgiści podczas próby przed Paradą Zwycięstwa w Mińsku w 2013 rokuFoto: PAP/EPA/TATYANA ZENKOVICH

Minister obrony Białorusi Andrej Raukou wypowiedział się przeciwko wprowadzeniu w jego kraju armii kontraktowej, uznając to za przedwczesne. Mówił o tym we wtorek wieczorem w kanale telewizyjnym Biełaruś 1.

- Aby zrozumieć, czy warto przejść na system kontraktowy, należy spojrzeć na państwa, gdzie wybuchła wojna. Nie trzeba daleko sięgać. Weźmy Ukrainę. Przez kilka lat przechodzili tam z armii poborowej na armię kontraktowa. Ale jak tylko to (tzn. konflikt na Ukrainie, red.) się zaczęło, wszyscy przeszli na służbę poborową – oznajmił Raukou.

Według niego mówienie o przejściu na armię zawodową jest przedwczesne i niewłaściwe. Jak podkreślił, pobór pozwala w bardzo krótkim czasie przygotować niezbędny zapas mobilizacyjny.

- Te osoby, które odbyły służbę wojskową z poboru, są następnie przenoszone do rezerwy i uznawane za specjalistów przygotowanych do tego, by można ich było wykorzystać w okresie wojny – uzasadnił minister.

Dodał, że nie oznacza to, iż Białoruś całkowicie rezygnuje z kontraktów w wojsku. - Nie przeczymy, że powinniśmy zwiększyć składową kontraktową, ale w najbliższym czasie będzie oczywiście pobór – oświadczył.

Fala w posowieckiej armii

Minister wspomniał także o zjawisku „fali” w białoruskim wojsku. Według niego jest to przenoszenie do wojska zachowań z życia cywilnego.

„Podejmujemy środki, przy pomocy który wykorzeniamy to haniebne zjawisko. Ale to wciąż nie wystarczy. Tam, gdzie fala się pojawia, należy podejmować środki nadzwyczajne” - oświadczył.

Na Białorusi pojawiają się co jakiś czas informacje o nowych przypadkach fali. Np. na początku lutego prasa niezależna powiadomiła, że dwóch poborowych zbiegło z jednostki w Brześciu z powodu bicia i gróźb ze strony starszych stażem. W lipcu 2015 r. skazano na 5 i pół roku pozbawienia wolności sierżanta za spowodowanie poważnych uszkodzeń ciała żołnierza. Niższy wyrok – 2 lat - zapadł na początku bieżącego roku za pobicie poborowego.

PAP/agkm

bialorus.polskieradio.pl

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

Wideo MON Białorusi sprzed około dwóch tygodni: ćwiczenia wojsk rakietowych Białorusi na Polesiu, z wykorzystaniem m.in. systemów Huragan, Toczka i Smiercz

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

"Między młotem a kowadłem". Białoruś będzie miała nową doktrynę wojenną

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2016 14:54
Aleksander Łukaszenka twierdzi, że po półtorej dekady czas na aktualizację doktryny. Stwierdza, że Białorusi nie grozi bezpieczeństwo niebezpieczeństwo, ale pojawiły się inne zagrożenia. Wspominał o kolorowych rewolucjach, wojnie hybrydowej, zaostrzeniu sporu Rosji i NATO.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruska Akademia Wojskowa uczy się nowego typu wojny

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2016 11:23
Jak należy walczyć w wojnie hybrydowej - tego dowiadują się kursanci Białoruskiej Akademii Wojskowej w trakcie rozpoczętego trzydniowego szkolenia dowódczo-sztabowego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosyjski komentator: Putin włącza Białoruś do konfrontacji z USA

Ostatnia aktualizacja: 14.02.2016 03:00
Sprawa rozmieszczenia rosyjskiej bazy na Białorusi, według wszelkiego prawdopodobieństwa, leży w średniookresowych planach Rosji – tak ocenia publicysta Borys Rożyn w depeszy dla jednej z rosyjskich agencji.
rozwiń zwiń