Raport Białoruś

Białoruś: wiec w Kuropatach. "Tu mamy apogeum integracji z Rosją Radziecką"

Ostatnia aktualizacja: 03.11.2019 18:44
Podczas wystąpień na uroczysku w Kuropatach liderzy opozycji zwracali uwagę na zagrożenia płynące z „pogłębionej integracji” z Rosją, o której rozmawiają obecnie z Moskwą władze Białorusi. Wskazywali, że to właśnie z Rosji przyszły na terytorium sowieckiej Białorusi masowe represje. W Kuropatach spoczywać może nawet 250 tys. ofiar stalinowskich zbrodni. Ten temat ukrywano przed społeczeństwem.
Audio
  • Dziady na Białorusi. Relacja Włodzimierza Paca z Mińska (IAR)
Dziady: zdjęcie archiwalne
Dziady: zdjęcie archiwalneFoto: PAP/EPA/MAXIM MALINOVSKY

Tradycyjny pochód białoruskiej opozycji z okazji Dziadów odbył się w Mińsku. Około 200 osób przeszło kilka kilometrów Prospektem Niepodległości do Kuropat, gdzie znajduje się miejsce kaźni ofiar represji stalinowskich.

Manifestacja rozpoczęła się ok. południa w centrum miasta, skąd jej uczestnicy przeszli pochodem do Kuropat, gdzie w masowych grobach spoczywają ofiary represji stalinowskich, zgładzone przez NKWD latach 30. ubiegłego stulecia.

Tradycyjna akcja, organizowana przez Partię Konserwatywno-Chrześcijańską - Białoruski Front Narodowy (KPCh-BNF), została uzgodniona z władzami. Wśród uczestników byli także przedstawiciele innych partii i grup opozycyjnych – Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji, Młodego Frontu.

Demonstrujący skandowali hasło "niech żyje Białoruś". Widoczne były plakaty z napisami: "Nie żyje niepodległa Białoruś!" . Juraś Bieleńki, jeden z liderów Konserwatywno-Chrześcijańskiej Partii powiedział podczas wiecu, że przykład zabijania ludzi w Kuropatach pokazuje jak niebezpieczny może być sojusz z Kremlem. "Zło wyrosło nie tu. Ono do nas przyszło z innego kraju. Tu mamy wynik, apogeum integracji z Rosją Radziecką" - powiedział Bieleńki.

Prawdę o Kuropatach ukrywano przed Białorusinami

Uczestnicy marszu nieśli biało-czerwono-białe flagi i inne białoruskie symbole narodowe, drewniane krzyże, transparenty nawiązujące do masowych represji w czasach ZSRR i miejsc spoczynku ofiar w różnych regionach Białorusi.

Tegoroczny marsz jest już 31., odkąd w 1988 r. archeolodzy Zianon Paźniak i Jauhien Szmyhaliou ujawnili na łamach pisma "Litaratura i Mastactwa" informacje o znajdujących się w Kuropatach masowych grobach osób represjonowanych przez NKWD w latach 30. i 40. XX w.

Według Paźniaka - przebywającego obecnie na emigracji lidera KPCh-BNF - w Kuropatach może spoczywać nawet 250 tys. ofiar.
Pochód odbył się dzień po obchodzonych na Białorusi Zaduszkach, tradycyjnie nazywanych Dziadami, kiedy katolicy w tym kraju wspominają swoich bliskich zmarłych.

***

W Kuropatach stoi także pomalowany na biało-czerwone barwy Krzyż Polski, upamiętniający Polaków pomordowanych w tym miejscu.

PAP/IAR/agkm

INFORMACJE O BIAŁORUSI: RAPORT BIAŁORUŚ. POLSKIERADIO24.PL >>>

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruś: jubileusz wiekowego kościoła w Naroczy. Ochrzczono w nim Marię Kaczyńską

Ostatnia aktualizacja: 18.08.2019 18:08
W Naroczy na północy Białorusi odbyły się uroczystości religijne związane z 585. rocznicą budowy w tym miasteczku pierwszej świątyni katolickiej. Wierni i duchowni uczcili również 115. rocznicę poświęcenia obecnego kościoła św. Andrzeja Apostoła. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: odsłonięcie tablicy upamiętniającej Marię Kaczyńską w Naroczy. "Maria Kaczyńska nie dokończyła tej księgi"

Ostatnia aktualizacja: 22.08.2019 20:39
W kościele w Naroczy na Białorusi odsłonięto tablicę upamiętniającą Marię Kaczyńską. Małżonka prezydenta Lecha Kaczyńskiego 77 lat temu została ochrzczona w tej świątyni. 
rozwiń zwiń