Raport Białoruś

OBWE przyjeżdża do Mińska: obserwatorzy na procesach opozycji

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2011 21:10
Obserwatorzy OBWE mają być obecni na wszystkich kolejnych procesach od tej pory. Przyjadą już w środę.
Audio

Informacje na temat Białorusi: Raport Białoruś

Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oświadczyła w poniedziałek, że wyśle na Białoruś swych obserwatorów, by monitorowali procesy opozycjonistów i innych osób sądzonych po protestach powyborczych.

Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) otrzymało zgodę Mińska na obserwowanie dalszych procesów - powiedział rzecznik Jens Eschenbaecher. - Obserwatorzy zbadają procesy pod kątem ich zgodności z prawem międzynarodowym i standardami ustalonymi w dokumentach OBWE, a także w konwencjach międzynarodowych - powiedział dyrektor ODIHR Janez Lenarčič.

OBWE przyjedzie w środę

- Pierwsza grupa czterech obserwatorów ma przyjechać w środę, by monitorować proces Dźmitryja Miadźwiedzia, a także Rosjan: Iwana Gaponowa i Artioma Brieusa - poinformowano w oświadczeniu ODIHR.

Miadźwiedzia prokuratura oskarża o zbrojny opór i stosowanie przemocy wobec milicjantów w trakcie demonstracji. Rosjanom podczas procesu przedstawiono nowe zarzuty. Są oskarżeni o udział w masowych zamieszkach, a także o zadanie obrażeń milicjantom.

Zamknięte biuro OBWE w Mińsku

OBWE, którą władze Białorusi zmusiły do zamknięcia biura w Mińsku po tym, gdy organizacja skrytykowała grudniowe wybory prezydenckie i stłumienie powyborczych protestów, oświadczyła, że procesy wytaczane uczestnikom protestów są zjawiskiem wywołującym niepokój.

Wcześniej rzecznik białoruskiego MSZ Andrej Sawinych poinformował o zaproszeniu ekspertów OBWE na procesy sądowe opozycji. Oficjalny Mińsk chce, aby udział zagranicznych obserwatorów potwierdził, że procesy sądowe odbywają się zgodnie z białoruskim prawem.

Będą na wszystkich procesach

Obserwatorzy OBWE mają być obecni również na wszystkich kolejnych procesach, w tym byłych kandydatów na prezydenta. Po zakończeniu pracy przygotują sprawozdanie.

Wcześniej kilku białoruskich opozycjonistów skazano już na kary od 3 do 5 lat więzienia za - zdaniem sądu - aktywny udział w nielegalnej demonstracji po wyborach prezydenckich.

agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Ashton potępiła skazanie opozycjonisty: "motywy polityczne"

Ostatnia aktualizacja: 18.02.2011 00:21
W pierwszym z serii procesów opozycji po wyborach 19 grudnia. Wasyl Parfiankou został skazany na cztery lata w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rosjanie przed sądem za demonstrację przeciw Łukaszence. Wideo

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2011 11:28
Rosja bezskutecznie ubiegała się o uwolnienie swoich dwóch obywateli, którzy byli obecni na wiecu. Zostali oskarżeni o "udział w masowych zamieszkach".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dwóm Rosjanom zarzucono pobicie dziesięciu milicjantów w Mińsku

Ostatnia aktualizacja: 01.03.2011 16:10
Dwóch obywateli Rosji oskarżonych za udział w wiecu przeciw Aleksandrowi Łukaszence, usłyszało dodatkowe zarzuty, proces odroczono do 10 marca. Sąd zatrzymał ich w areszcie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sąd na opozycji: „Skazani zostali ludzie absolutnie niewinni”

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2011 07:00
Tylko rozszerzenie sankcji może wywrzeć wpływ na Aleksandra Łukaszenkę – mówi w rozmowie z portalem Marek Bućko z Fundacji Wolność i Demokracja. Mówi, że zakaz wjazdu do UE obejmuje 157 na około 3000 członków aparatu represji. Apeluje, by nie zapomnieć o rodzinach skazanych. Potrzebują pomocy i wsparcia.
rozwiń zwiń