Raport Białoruś

Białoruś: wybory w Rosji nic nie zmienią, władzę ma Putin

Ostatnia aktualizacja: 04.12.2011 05:00
Niezależni białoruscy komentatorzy uważają, że wynik niedzielnych wyborów parlamentarnych w Rosji nie wpłynie na relacje między Mińskiem i Moskwą.
Audio

Komentatorzy na Białorusi zwracają uwagę, że w Rosji ośrodek władzy skupiony jest nie w Dumie, a w rękach premiera Władimira Putina i prezydenta Dmitrija Miedwiediewa.

Politolog Roman Jakowlewski powiedział Polskiemu Radiu, że - jego zdaniem - w samej Rosji i za granicą jest stosunkowo małe zainteresowanie wyborami parlamentarnymi w tym kraju: - Nie można powiedzieć, że te wybory stały się wydarzeniem dla Rosji i nie tylko. A to dlatego, że tam jest już jasne, jakie będą wyniki głosowania.

Jakowlewski przypomniał jednak, że przykrą niespodzianką dla rosyjskich władz stały się niedawne wybory prezydenckie w Osetii Południowej, gdzie zwyciężyła kandydatka opozycji. W rezultacie wyniki wyborów w Osetii Południowej anulował miejscowy Sąd Najwyższy.

agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Zenon Paźniak: po Białorusi Rosja zajmie się Polską

Ostatnia aktualizacja: 27.11.2011 20:49
Rosja realizuje konsekwentnie plan likwidacji niepodległej Białorusi. Jedynym sposobem, żeby temu zapobiec, jest odsunięcie od władzy Aleksandra Łukaszenki, narzędzia rosyjskiej polityki. Trzeciej drogi nie ma – tak uważa Zenon Paźniak, niegdyś szef białoruskiej opozycji, która wywalczyła dla państwa niepodległość.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dziennikarz: Rosja graniczy de facto z Niemcami

Ostatnia aktualizacja: 29.11.2011 10:50
Polska to jedynie „cieśnina” między Rosją i Niemcami, które faktycznie graniczą ze sobą - takie tezy wygłaszał rosyjski dziennikarz Siergiej Dorienko w białoruskiej telewizji państwowej RTR. Białoruś nazwał "zadupiem".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ambasador Rosji: 7,3 mld dolarów dla Mińska

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2011 11:30
Rosja wesprze Białoruś kwotą 7,3 mld dolarów w 2011 i 2012 roku – oświadczył ambasador Kremla w Mińsku, Aleksander Surikow.
rozwiń zwiń