Światem rządzą plemiona miejskie

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2012 18:00
Ludzie nie umieją rozróżnić gatunków drzewa patrząc na liście, ale doskonale wiążą loga z działalnością poszczególnych firm.
Audio
  • Katarzyna Piszczkiewicz: etnofolk to nie tęsknota
  • Kasia Kmita: przetwarzam to, co widzę za oknem
  • dr Anna Weronika Brzezińska: moda na etno to nie tylko sfera estetyki
  • Jagoda Murczyńska: to dzięki tym grupom mówimy "wszyscy tak robią"
Światem rządzą plemiona miejskie
Foto: Glow Images/East News

 - Fascynacja kulturą ludową zaczęła się 100 lat temu, kiedy świat podczas rewolucji przemysłowej wydawał wymykać się spod kontroli - wyjaśnia Katarzyna Piszczkiewicz z Muzeum Etnograficznego w Krakowie. Właśnie wtedy pojawiła się kultura masowa, etnografia i dizajn. Człowiek ma potrzebę zakotwiczenia, żyjemy w coraz bardziej w globalnej wiosce, więc poszukujemy zakotwiczenia, miejsca skąd pochodzimy, wartości, dlatego pochylamy się nad kulturą tradycyjną, rozumianą także jako swoisty powrót do natury, stąd pojawiające się też wątki ekologiczne. W ocenie Katarzyny Piszczkiewicz fascynacja tradycją ludową to nie tęsknota, a próba wykorzystania tego, co się nam - ludzkości - dotąd przytrafiło. To próba zatrzymania tego, co jest istotne, a może nam się wymknąć.

Artystka Kasia Kmita przytoczyła badania według których ludzie współcześni nie umieją rozróżnić gatunków drzewa patrząc na liście, ale doskonale wiążą loga z działalnością poszczególnych firm. Dlatego na jej pracach, łudząco podobnych do ludowych wycinanek, zamiast kogutów czy drzew pojawiają się hip hopowcy, graficiarze i skąpo ubrane dziewczyny. - Widzę ich jak tylko wyjdę z domu, tak jak niegdyś kobiety na wsi widziały przyrodę, którą potem uwieczniały na swoich wycinankach - mówi artystka.

Etnodizajn to nie tylko sfera estetyki, ale poszukiwanie stylu życia. - O nam o czymś mówi, pokazuje nam nasze potrzeby, ale ma on być też rodzajem ukojenia, bo także przecież każdy z nas chce przynależeć do jakiegoś miejsca - ocenia dr Anna Weronika Brzezińska. O miejskich plemionach i niewystarczającej już definicji subkultur opowiadała Jagoda Murczyńska, dzięki której mogliśmy prześledzić coraz intensywniej zachodzące zmiany w miejskich społecznościach.

Gośćmi "Kultury w wielkim mieście" były: Katarzyna Piszczkiewicz z Muzeum Etnograficznego w Krakowie,  Kasia Kmita – artystka sztuk wizualnych, eksplorująca relacje między kulturą ludową a popkulturą, dr Anna Weronika Brzezińska – etnolożka z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i Jagoda Murczyńska – psycholożka i kulturoznawczyni, zajmująca się modą i sztukami wizualnymi.
Do wysłuchania rozmów zaprasza  Adam Suprynowicz

Czytaj także

Miłośnik sztuki ludowej

Ostatnia aktualizacja: 08.01.2011 09:00
Złote czasy polskiej kultury ludowej w gawędzie etnografa i historyka - Antoniego Kroha.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Harmonia gra aż nóżki chodzą

Ostatnia aktualizacja: 05.07.2012 06:00
Oklaskują ich nie tylko ludzie starsi, ale polubiła ich i młodzież. Poczucie humoru i pasja z jaką grają zostały zauważone na festiwalach kapel. Sami o sobie, bez skromności mówią, że są najlepsi…
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Każdy muzykant miał powodzenie"

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2012 14:48
14 listopada wręczono Nagrody im. Oskara Kolberga za "zasługi dla kultury ludowej". W Dwójce rozmawialiśmy z laureatami tego ważnego wyróżnienia.
rozwiń zwiń