Julia Fischer: jest mi smutno, gdy słyszę Chopina

Ostatnia aktualizacja: 28.12.2015 13:55
- Gdybym na lekcjach fortepianu miała tak wysoki poziom nauczania, jak na zajęciach ze skrzypiec, to zostałabym pianistką - mówiła w rozmowie z Klaudią Baranowską wybitna niemiecka skrzypaczka.
Audio
Wszystko co gram, sprawia mi przyjemność, nie wyszłabym na estradę z czymś, co mi się nie podoba - mówiła w Dwójce Julia Fischer
"Wszystko co gram, sprawia mi przyjemność, nie wyszłabym na estradę z czymś, co mi się nie podoba" - mówiła w Dwójce Julia FischerFoto: Decca/Felix Broede/materiały prasowe

Artystka wyznała, że szczególnie żal jej kariery pianistycznej, gdy słyszy Koncert e-moll Chopina lub Koncert fortepianowy d-moll Brahmsa. To jednak tylko chwilowa tęsknota, ponieważ Julia Fischer podkreślała w Dwójce, że skrzypce pozwalają jej na obcowanie z równie doskonałym materiałem muzycznym.

Jakich kompozytorów ceni sobie szczególnie? Którego z twórców XX-wiecznej muzyki uważa za najbardziej niedocenionego? W końcu - dlaczego uważa, że nie da się zaplanować kariery zawodowego muzyka?

***

Rozmawiała: Klaudia Baranowska

Gość: Julia Fischer (skrzypaczka)

Data emisji: 27.12.2015

Godzina emisji: 20.00

bch/mc

Czytaj także

Dang Thai Son: Chopina usłyszałem po raz pierwszy w górach

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2015 11:00
W cyklu "Portrety jurorów Konkursu Chopinowskiego" przedstawiliśmy sylwetkę i dokonania laureata pianistycznych zmagań z 1980 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Philippe Entremont. Kariera bez konkursów i nauczycieli

Ostatnia aktualizacja: 22.12.2015 12:00
- Byłem jedynym jurorem, który sam nigdy nie uczestniczył w Konkursie Chopinowskim - zwrócił uwagę pianista i dyrygent Philippe Entremont.
rozwiń zwiń