"Ave, Cezar!". Przysmak dla filmowych erudytów

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2016 20:00
- W oglądaniu tego filmu pomaga, jeśli się dorastało z programem telewizyjnym "W starym kinie" - śmiał się w Dwójce krytyk Jakub Demiańczuk
Audio
  • "Ave, Cezar!". Przysmak dla filmowych erudytów (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Kadr z filmu Ave, Cezar. Na zdj. George Clooney, który wciela się w filmie w rolę aktora porwanego dla okupu
Kadr z filmu "Ave, Cezar!". Na zdj. George Clooney, który wciela się w filmie w rolę aktora porwanego dla okupuFoto: materiały prasowe

Amerykanie nie pokochali nowego dzieła braci Coen i nie wybrali się masowo do kina na jego premierę. Zdaniem Uli Śniegowskiej, znawczyni kina amerykańskiego, przyczyna leży w tematyce. - To film o życiu Hollywood w latach 50. Kogo dziś obchodzą problemy aktoreczki, która zaszła w ciążę i nie mieści się w kostium syreny?

Z drugiej strony gość audycji "O wszystkim z kulturą" podkreślał, że "Ave, Cezar!" będzie ucztą dla miłośników historii kina, ponieważ film jest pełen wysmakowanych odwołań i historycznych niuansów.

Pod tym względem to dzieło zbliżone do filmów Quentina Tarantino, o czym mówił krytyk Jakub Demiańczuk. Jego zdaniem osadzona w złotych latach Hollywood fabuła "Ave, Cezar!" paradoksalnie nawiązuje do obecnej sytuacji kina amerykańskiego.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadzi: Marcin Pesta

Gość: Ula Śniegowska, Jakub Demiańczuk

Data emisji: 22.02.2016

Godzina emisji: 18.00

bch/tj

Czytaj także

Muzyka w nowych filmach Jarmuscha i Braci Coen

Ostatnia aktualizacja: 06.03.2014 11:00
W Nokturnie posłuchamy ścieżki dźwiękowej do filmu "Co jest grane, Davis?”, oryginalnych utworów Dave’a van Ronka oraz lutniowych kompozycji Jozefa van Wissema z obrazu Jarmuscha. Nie zabraknie także samego grającego reżysera oraz głosu Tildy Swinton.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Hail, Caesar!" - nowy film braci Coen

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2016 09:40
Dowiedz się, co o nowym obrazie legendarnego rodzinnego tandemu mówią odtwórcy głównych ról: Josh Brolin i George Clooney.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Film Wasilewskiego doceniony w Berlinie

Ostatnia aktualizacja: 21.02.2016 09:30
– Zbudowałem ten film na obrazach, które pamiętam z okresu polskiej transformacji – mówił w Dwójce reżyser "Zjednoczonych stanów miłości", dzieła narodzonego Srebrnym Niedźwiedziem na 66. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Berlinale.
rozwiń zwiń