Cały świat kocha k-pop

Ostatnia aktualizacja: 27.02.2020 13:59
W audycji "O wszystkim z kulturą" rozmawialiśmy o fenomenie nurtu muzycznego rodem z Korei Południowej.
Audio
  • Jacek Cieślak i Klaudia Tyszkiewicz o fenomenie k-popu (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Hallyu K-Star Road w dzielnicy Gangnam w Seulu
Hallyu K-Star Road w dzielnicy Gangnam w SeuluFoto: shutterstock.com/ARTYOORAN

Popularność filmu "Parasite" to koronny dowód na to, że Korea Południowa, której dumą są koncerny technologiczne i motoryzacyjne o globalnym zasięgu, stała się też światowym liderem w eksporcie kultury masowej. A zanim świat zobaczył koreańskiego reżysera odbierającego cztery Oscary - na gali Grammy, najważniejszej muzycznej nagrody na świecie, drugi rok z rzędu gwiazdą podnoszącą oglądalność była koreańska formacja BTS, najważniejszy obecnie przedstawiciel k-popu.

***

Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą

Prowadził: Michał Szułdrzyński

Gość: Jacek Cieślak (publicysta, dziennikarz), Klaudia Tyszkiewicz (dziennikarka muzyczna)

Data emisji: 27.02.2020

Godzina emisji: 17.30

pg/am

Czytaj także

"Parasite", czyli jak zrobić kasowy film artystyczny

Ostatnia aktualizacja: 23.09.2019 15:46
- Joon-ho Bong robi kino, które dalekie jest od czystej komercji. Jego najnowszy film nagrodzony w Cannes to wspaniała przypowieść, ale zarazem dobre, rozrywkowe, kasowe kino adresowane w Korei Południowej do masowego widza. "Parasite" obejrzało tam 10 milionów ludzi – mówił w Dwójce Marcin Krasnowolski z Fundacji Sztuki Arteria. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Parasite". Co oscarowy film mówi o Korei Południowej?

Ostatnia aktualizacja: 10.02.2020 17:34
- Koreańczycy zwariowali na punkcie swoich filmów dużo wcześniej niż Amerykańska Akademia Filmowa. To cały proces ewolucji, który działa w rozrywce spod znaku K, jak K-pop czy K-drama jako koreańskie telenowele - mówił w Dwójce Rafał Tomański, ekspert ds. azjatyckich i autor książek o Azji.
rozwiń zwiń