Zobacz wideo:
[You Tube Dwójki]
Pierwsze próby na fortepianie w wieku 3 lat
Pianistka wspominała początki swej przygody z muzyką. - Fortepian zawsze uważałam za swojego przyjaciela. Moja mama była lwowianką, pochodziła z zamożnej rodziny i pobierała lekcje fortepianu, ale w tamtych czasach panienka z dobrego domu nie mogła grać dla publiczności. Podobno już jako niemowlak z zainteresowaniem słuchałam jak ćwiczy. Gdy miałam 3 lata, to w czasie przerwy w ćwiczeniach mamy zaczęłam próbować grać ten utwór, tak się zaczęła moja muzyczna edukacja. W wieku 6 lat dwa razy w tygodniu w Katowicach miałam lekcje u pani prof. Chmielowskiej, która zasłynęła jako pedagog dla dzieci - mówiła Lidia Grychtołówna.
Wielu znakomitych nauczycieli
Lidia Grychtołówna studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Katowicach w klasie fortepianu Wandy Chmielowskiej, uzyskując dyplom z najwyższym odznaczeniem. Jej nauczycielami byli m.in. Karol Szafranek, Zbigniew Drzewiecki i Artur Benedetti Michelangeli.
Przede wszystkim trzeba poznać siebie
Debiutowała w 1953 roku w Katowicach z Orkiestrą Filharmonii Śląskiej pod dyrekcją Stanisława Skrowaczewskiego. W tym roku mija więc 70 lat od oficjalnego debiutu estradowego nestorki polskiej pianistyki i jest to kolejny po 95. urodzinach powód do świętowania. - Gdy człowiek chce coś zrobić, to przede wszystkim powinien poznać siebie, swoje wady, słabe strony i próbować z nimi walczyć - podkreśliła.
56:09 2023_07_18 17_00_48_Dwojka_O_wszystkim z kulturą.mp3 Lidia Grychtołówna: fortepian zawsze uważałam za swojego przyjaciela (O wszystkim z kulturą/Dwójka)
Podczas konkursów nawiązywały się różne przyjaźnie
Nasza jubilatka koncertowała na całym świecie. Jest laureatką czterech międzynarodowych konkursów pianistycznych. W 1955 roku zajęła VII miejsce na V Konkursie Chopinowskim w Warszawie. - Każdy z moich profesorów odegrał jakąś rolę, a podczas konkursów nawiązywały się różne przyjaźnie - mówiła.
Tym miejscem na ziemi jest Rybnik
Lidia Grychtołówna urodziła się w Rybniku, studiowała w Katowicach, potem była Warszawa. Wiele lat spędziła w Moguncji jako wykładowca i profesor tamtejszej uczelni, ma tam swój dom. Pianistka podkreśliła jednak, że jej miejscem na ziemi jest Rybnik. - Wracam tam zawsze z dużą przyjemnością i dobrze się tam czuję, tam spędziłam 95. urodziny. Poproszono mnie o mały recital, a na pytanie co najbardziej lubię odpowiadam: to co aktualnie gram - stwierdziła jubilatka.
***
Tytuł audycji: O wszystkim z kulturą
Prowadził: Andrzej Sułek
Gość: Lidia Grychtołówna (pianistka i pedagog)
Data emisji: 18.07.2023
Godzina emisji: 17.00
pg/mo