Jadwiga Rappé: debiut w Deutsche Oper otworzył przede mną wiele drzwi

Ostatnia aktualizacja: 25.02.2022 13:58
- Partia Erdy nie jest duża, nie robi takiej sensacji jak Królowa Nocy, ale za każdym razem pojawienie się Erdy, jeśli jest dobrze wykonane, robi kolosalne wrażenie. Ten debiut otworzył mi kolejną furtkę do produkcji wagnerowskich na całym świecie - mówiła w Dwójce Jadwiga Rappé. Z okazji 70. urodzin jednej z najwybitniejszych polskich śpiewaczek (24.02) przypominamy rozmowę, nagraną z nią w grudniu 2020 roku.
Kielce, 27.03.2009 r. Polska śpiewaczka klasyczna Jadwiga Rapp podczas koncertu finałowego XVII Świętokrzyskich Dni Muzyki
Kielce, 27.03.2009 r. Polska śpiewaczka klasyczna Jadwiga Rappé podczas koncertu finałowego XVII Świętokrzyskich Dni MuzykiFoto: PAP/Piotr Polak

Na przesłuchanie w Deutsche Oper Jadwiga Rappé poszła niejako od niechcenia. Akurat była w Berlinie, gdzie śpiewała w "Polskim Requiem" Krzysztofa Pendereckiego. - To był 1985 rok. Na kompletnym luzie wykonałam "Schmerzen" z Wesendonck-Lieder, jedyną rzecz, jaką znałam z Wagnera. Natychmiast dostałam angaż na Erde w Deutsche Oper - wspominała śpiewaczka, wyróżniona w 1982 roku nagrodą Polskiego Radia, przyznaną z inicjatywy Jana Webera.

Bohaterka cyklu "Zapiski ze współczesności" spodziewała się wtedy drugiego dziecka. - Kontrakt obejmował szereg przedstawień w Berlinie plus tournée w Japonii, które było przewidziane na rok 1987. Po prostu bajka. Krystyna urodziła się jesienią 1986 roku. I cóż ja teraz mogę zrobić? Górę wzięła chytrość. Nikomu nie powiedziałam, że spodziewam się dziecka. Wyliczyłam sobie, że zaśpiewam ten debiut pod koniec września, będąc w 7.-8. miesiącu ciąży, a potem poproszę o zwolnienie z jednej serii przedstawień, dojdę do siebie po porodzie i wejdę w następne serię, nie tracąc występów w Japonii - wspominała Jadwiga Rappé.

Ponad 40 lat na scenie

Artystka, świętująca w tym roku 70-lecie urodzin, była związana z Deutsche Oper jeszcze długo, do roku 2001. W swoim dorobku ma 56 płyt nagranych z najrozmaitszym repertuarem i współpracę z wieloma artystami: kompozytorami, solistami i dyrygentami. Z Bernardem Haitinkiem nagrała Wagnera, pod dyrekcją Lorina Maazela prawykonała Siedem Bram Jerozolimy Krzysztofa Pendereckiego. Współpracowała również z Witoldem Lutosławskim, Markiem Janowskim czy Nicolausem Harnoncourtem.

Czytaj także:

Posłuchaj
15:23 2022_02_21 12_45_42_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Jadwiga Rappé o rodzinie, pierwszych krokach w muzyce i studiach filologicznych (Zapiski ze współczesności/Dwójka)

15:09 2022_02_22 12_45_00_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Jadwiga Rappé o początkach kariery zawodowej (Zapiski ze współczesności/Dwójka)

15:29 2022_02_23 12_45_06_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Jadwiga Rappé o współpracy z Polskim Radiem (Zapiski ze współczesności/Dwójka)

15:25 2022_02_24 12_44_53_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Jadwiga Rappé o współpracy z Witoldem Lutosławskim i Krzysztofem Pendereckim (Zapiski ze współczesności/Dwójka)

15:03 2022_02_25 12_46_30_PR2_Zapiski_ze_wspolczesnosci.mp3 Jadwiga Rappé o współpracy ze słynnym austriackim dyrygentem Nikolausem Harnoncourtem (Zapiski ze współczesności/Dwójka)     

[Źródło: Jadwiga Rappé – temat/Widerstehe doch der Sunde, BWV 54: Aria: Wiederstehe doch der Sunde]

***

Tytuł audycji: Zapiski ze współczesności

Przygotowała: Beata Stylińska

Gość: Jadwiga Rappé (śpiewaczka, profesor Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku)

Data emisji: 28-31.12.2020, 21-25.02.2022 (powtórka)

Godzina emisji: 12.45

Czytaj także

Jadwiga Rappé. Fortelem uniknęła pracy w szkole

Ostatnia aktualizacja: 31.12.2015 15:00
- Wciąż śpiewam, ale moja uwaga nakierowana jest głównie na pracę z młodzieżą - mówiła wybitna alcistka o swoich noworocznych planach. Nie zawsze jednak Jadwiga Rappé podchodziła z takim entuzjazmem do pedagogiki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jadwiga Rappé: zależało nam na jak najszerszym wachlarzu pieśni Żeleńskiego

Ostatnia aktualizacja: 19.01.2021 10:37
- Różni nas z Urszulą Kryger to, że Urszula oprócz tego, że wykonywała pieśni z fortepianem, to jeszcze brała udział w nagraniu tych pieśni w opracowaniu na orkiestrę kameralną Andrzeja Mysińskiego. Ja z kolei bazowałam tylko na swoich poszukiwaniach i skupiłam się wyłącznie na pieśniach z towarzyszeniem fortepianu - mówiła wybitna śpiewaczka przed sobotnią (23.01) "Domówką z Dwójką".
rozwiń zwiń