Czy kapłański, czy błazeński – teatr był wtedy numerem jeden

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2013 09:59
W 2. połowie XIX wieku teatr stanowił najważniejszą z kulturalnych rozrywek. I był bardzo popularny.
Audio
  • "Loża teatralna Andrzeja Matula" o teatrach 2. poł. XIX w. (Sezon na Dwójkę)
Bolesław Ładnowski w sztuce Romeo i Julia Szekspira. Zakład Fotograficzny Karoli i Troczewski (Warszawa), ok. 1893.
Bolesław Ładnowski w sztuce "Romeo i Julia" Szekspira. Zakład Fotograficzny "Karoli i Troczewski" (Warszawa), ok. 1893. Foto: ze zbiorów Biblioteki Narodowej w Warszawie/domena publiczna

– O zasłabnięciu aktorki podczas prób mówiło się tak jak o wielkich wydarzeniach politycznych – opowiadał w Dwójce prof. Henryk Izydor Rogacki, historyk teatru. W audycji z cyklu "Loża teatralna Andrzeja Matula" wspominano niegdysiejszy świat cotygodniowych premier, kolacji w teatralnych lożach, uniwersalnych dekoracji i spektakli komponowanych "pod wielką rolę", przygotowaną samodzielnie przez jedną z gwiazd aktorskich.

Mówiono o czasach, gdy teatr - niemający jeszcze konkurencji w postaci takich czy innych mediów - był szalenie popularny. - Teatr jako miejsce spotkania, przeglądu mód, dialogu towarzyskiego, jako sposób spędzania wolnego czasu - przypominała prof. Barbara Osterloff.

Z kolei prof. Henryk Izydor Rogacki podkreślał swoisty brak poczucia elitaryzmu w ówczesnym teatralnym świecie. - Teatr nie stał się jeszcze świątynią - mówił teatrolog, opowiadając o "błazeńskim obliczu" teatrów ogródkowych. Te, jak określił to prof. Rogacki, miejsca lekko szemrane rozbijały "nabzdyczoną aurę wzorowości moralnej prezentowanej na scenie warszawskich teatrów rządowych". Grały dla masowego odbiory, choć pojawiali się tu (owszem, stroniąc od stolików z piwem) i stali bywalcy poważnych scen.

Zapraszamy do wysłuchania audycji, w której udział wzięli: prof. Barbara Osterloff, prof. Henryk Izydor Rogacki, dr Patryk Kencki oraz Kondrad Szczebiot i Andrzej Matul.

Zobacz więcej na temat: TEATR
Czytaj także

Grotowski nie błądził w chmurach

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2013 13:21
Legendarny "odlotowy guru, krążący po sferach mistycznych" w rzeczywistości chętnie angażował się w sprawy lokalne i miał duże poczucie humoru, o czym dowiedzieć się można czytając właśnie wydane "Tekst zebrane" Jerzego Grotowskiego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Iksowie" - kontrowersyjna opowieść węgierskiego "polakożercy"

Ostatnia aktualizacja: 07.05.2013 10:15
Gdy w 1981 roku ukazała się ta książka, jej autora oskarżono w Polsce o szarganie naszych świętości narodowych. Odebrano mu stypendium i zabroniono przyjeżdżać... - Z powodu "Iksów" stracił w Polsce przyjaciół - mówił w Dwójce tłumacz Mieczysław Dobrowolny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ewa Wiśniewska: kobiety w polskich filmach są dodatkiem do mężczyzn

Ostatnia aktualizacja: 01.06.2013 23:30
- W tej kwestii nie zmienia się nic mimo lat. Nadal zresztą można spotkać reżyserów, którzy dają kobiecie do zrozumienia, że pochodzi od gorszej małpy. Takich mężczyzn tępię - zdradził Magdalenie Juszczyk gość audycji "W Dwójce raźniej".
rozwiń zwiń