Najwspanialsze okazy teatralnych motyli

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2016 10:50
– Pomysł przyszedł nam do głowy, gdy szukaliśmy sposobu na wybór artystów, którzy będą z nami współpracowali – mówiła Joanna Nawrocka, dyrektor Teatru Ochoty, o konkursie "Polowanie na motyle".
Audio
  • Rozmowa o przeglądzie teatrów niezależnych "Polowanie na motyle" (Poranek Dwójki)
Fragment plakatu Polowanie na motyle w warszawskim Teatrze Ochoty
Fragment plakatu "Polowanie na motyle" w warszawskim Teatrze OchotyFoto: materiały promocyjne

Pod tym właśnie hasłem co roku w warszawskim Teatrze Ochoty odbywa się przegląd teatrów niezależnych. Prezentują one swoje spektakle i walczą o możliwość zrealizowania własnej premiery w kolejnym sezonie.

– Wydawało nam się, że arbitralne wskazywanie młodych artystów nie zawsze się sprawdza. Dlatego pomyśleliśmy o formule konkursowej, w której artyści musieli przejść kilka etapów: przysłać zgłoszenia, zaprezentować się, potem wziąć udział w warsztatach, aż w końcu dochodziliśmy do finałów. W ten sposób wybieraliśmy reżyserów, aktorów, grupy i dramatopisarzy – opowiadała Joanna Nawrocka.

O tym, jak przebiegały te zmagania, opowiadali w Dwójce także Michał Wanio i Edyta Januszewska z Teatru Kąsaj Fabułkę, zwycięzcy ostatniego "Polowania na motyle".

***

Prowadzi: Marcin Pesta

Goście: Joanna Nawrocka (dyrektor Teatru Ochoty), Michał Wanio i Edyta Januszewska (Teatr Kąsaj Fabułkę)

Data emisji: 13.04.2016

Godzina emisji: 8.10

Materiał wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/jp

Czytaj także

Teatr Studio. Centrum kultury czy teatr repertuarowy?

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2016 17:00
- W systemie projektowym, typowym dla komercyjnych firm, teatr repertuarowy nie ma racji bytu, bo utrzymanie stałego zespołu staje się zbyt kosztowne - komentuje planowane zmiany w warszawskim Teatrze Studio Maciej Englert, prezes Unii Polskich Teatrów.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Dziady" Nekrosiusa. Polacy zakładnikami Mickiewicza

Ostatnia aktualizacja: 14.03.2016 20:00
- Eimuntas Nekrosius traktuje ironiczne słynną sentencję Krasińskiego: "My wszyscy z niego". Pokazuje, że jesteśmy niewolnikami Mickiewicza - zinterpretował spektakl Teatru Narodowego krytyk Jacek Cieślak.
rozwiń zwiń