Maria Lassnig. 70 lat autoportretów w Warszawie

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2017 11:00
– Styl prac zmieniała wraz ze zmianą otaczającego ją świata. Ale uparcie wracała do jednego tematu. Całe życie malowała siebie – mówiła Katarzyna Redzisz, kuratorka wystawy Marii Lassnig w warszawskiej Zachęcie.
Audio
  • Rozmowa o wystawie Marii Lassnig w warszawskiej Zachęcie (Poranek Dwójki)

Ekspozycję będzie można odwiedzić od 15 lipca do 15 października. – To pierwsza w Polsce retrospektywa Marii Lassnig i jedna z większych wystaw prac tej artystki, które krążą po Europie – powiedziała Katarzyna Redzisz. – Ekspozycję otwiera autoportret z 1945 r., zamyka zaś autoportret namalowany w 2013 r. na rok przed śmiercią artystki. Bardzo wzruszające jest to, że można rozpoznać na nich te same cechy twarzy – dodała.

W Dwójce rozmawialiśmy m.in. o tym, co wyróżnia twórczość Marii Lassnig (1919-2014) spośród innych malarzy jej pokolenia (zestawiano ją m.in. ze słynnym Francisem Baconem), a także o sposobie, w jaki artystka na nowo zdefiniowała pojęcie autoportretu i sposób przedstawiania ciała - Katarzyna Redzisz zwróciła bowiem uwagę, że Lassnig "malowała ciało nie takim, jakie jest widoczne".

***

Rozmawiał: Marcin Pesta

Goście: Katarzyna Redzisz (kuratorka wystawy Marii Lassnig w Zachęcie), Hanna Maria Wróblewska (dyrektor Zachęty - Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie)

Data emisji: 13.07.2017

Godzina emisji: 8.10

Materiał został wyemitowany w audycji "Poranek Dwójki".

mc/mz

Czytaj także

Czy Gustav Klimt bał się "Złotej Adeli"?

Ostatnia aktualizacja: 07.06.2015 19:00
- Wizerunek damy z wyższych sfer nie mógł być przepojony seksualnością, jednak Klimt przemycił pewien ukryty erotyzm - mówiła dr Grażyna Bastek o słynnym portrecie Adeli Bloch-Bauer.
rozwiń zwiń