Caravaggio, św. Paweł i koń, który ukradł show

W audycji "Jest taki obraz" mówiliśmy o wzbudzającym kontrowersje w XVII wieku płótnie pt. "Nawrócenie świętego Pawła".

Fragment obrazu Caravaggia pt. "Nawrócenie św. Pawła (w drodze do Damaszku)"

Foto: Wikimedia/domena publiczna

"Nawrócenie św. Pawła (w drodze do Damaszku)" namalował Michelangelo Merisi da Caravaggio w latach 1600-1601. To arcydzieło znajduje się w kościele Santa Maria del Popolo w Rzymie. Prześladujący chrześcijan Szaweł z Tarsu jechał do Damaszku, gdy po drodze "olśniła go nagle światłość z nieba, a gdy upadł na ziemię, usłyszał głos, który mówił: Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?" (Dz.9,1-6). Nawrócenie św. Pawła miało miejsce w południe, jednak tło obrazu jest mroczne. Caravaggio zrezygnował z namalowania Boga i aniołów, charakterystycznych dla jego czasów. W pierwotnej wersji tak właśnie, blisko tradycji i obrazu Buonarottiego próbował przedstawić to wydarzenie. Zrezygnował jednak. Obecność Boga pokazał jako światło ogarniające postać leżącego na ziemi. Wznoszącemu ręce ku niebu Pawłowi towarzyszą realistyczne wizerunki służącego i konia. Współcześni krytykowali, że widz patrzy nie na twarz świętego, lecz na potężny zad koński, również widoczny w świetle. Lecz obraz Caravaggia to opowieść o wewnętrznym działaniu łaski i powołania.

***

Tytuł audycji: Jest taki obraz

Prowadzi: Michał Montowski

Gość: dr Grażyna Bastek (historyk sztuki)

Data emisji: 13.03.2016

Godzina emisji: 10.15

bch/mk