Umarły lama popiera rosyjskie panowanie

Ostatnia aktualizacja: 30.11.2016 16:13
- Wątek polityczny jest w historii buriackich buddystów bardzo silny - podkreślał Albert Jawłowski, opowiadając o swojej książce "Milczący lama. Buriacja na pograniczu światów".
Audio
  • Albert Jawłowski o książce "Milczący Lama. Buriacja na pograniczu światów" (Wybieram Dwójkę)
Fragment okładki książki Milczący Lama. Buriacja na pograniczu światów
Fragment okładki książki "Milczący Lama. Buriacja na pograniczu światów"Foto: Wyd. Czarne/materiały prasowe

milczacy_lama okładka.jpg

XII Pandito Chambo Lama Daszi Dorżo Itigełow zmarł w 1927 roku. Ekshumowane we 2002 roku ciało tego byłego zwierzchnika wschodniosyberyjskich buddystów zachowało się w znakomitym stanie. Jak tłumaczył Albert Jawłowski, ten znamienny z punktu widzenia religijnego fakt ma również znaczenie polityczne.

- Buriacki buddyzm jest stosunkowo świeży, swoimi korzeniami sięga XVII wieku, i od samego początku jest związany z władzą - przypominał Albert Jawłowski. W jakim jednak sensie "wiecznotrwałe ciało" XII Pandito Chambo Lamy mogłoby potwierdzać prawomocność rosyjskiej jurysdykcji w Buriacji? W rozmowie również o innych aspektach tej niezwykłego miejsca "na pograniczu światów".

***

Prowadzi:  Bartosz Panek

Gość: Albert Jawłowski (badacz kultury Syberii, autor książki "Milczący lama. Buriacja na pograniczu światów")

Data emisji: 28.11.2016

Godzina emisji: 16.00

Materiał został wyemitowany w audycji Wybieram Dwójkę.

jp/mz

Czytaj także

Golachowski: wieloryba da się rozpoznać po kichu

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2016 20:00
- Nie rozumiem, dlaczego nauka zachodnia dopiero od jakichś 15 lat zaczęła przyjmować, że zwierzęta mają swoją osobowości. To wie każdy, kto miał kota czy psa - opowiadał w Dwójce Mikołaj Golachowski, biolog i przewodnik polarny.
rozwiń zwiń