Adam Sikora: początkiem myślenia o tym filmie był dom wczasowy Gigant

- Jest to bardzo specyficzny obiekt, przede wszystkim ze względu na swoją architekturę. To jeden z największych drewnianych tego typu obiektów w Europie. Ale też ze względu na historię, bo różne były koleje losu tego miejsca, co w efekcie obciążyło je pewną specyficzną aurą, klimatem - mówił w Dwójce Adam Sikora, reżyser filmu "Powrót giganta".

Kadr z filmu "Powrót Giganta" w reż. Adama Sikory

Foto: materiały pras.

"Pomiędzy słowami" i pytania o tożsamość

Akcja tego dzieła rozgrywa się w domu wczasowym Gigant, który znaduje się w Kotlinie Kłodzkiej. - W latach 30. Gigant był porównywany do słynnego Davos, w którym Tomasz Mann pisał swoją fantastyczną książkę "Czarodziejska Góra". Ponieważ często tam przebywałem, to miejsce inspirowało mnie do snucia sobie pewnej historii, która mogłaby się tam wydarzyć - tłumaczył Adam Sikora.

Oniryczny film, powstały w ramach prowadzonych przez gościa Dwójki warsztatów na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, ma dwoje bohaterów: bezimiennego mężczyznę, który przybywa do Giganta i mieszkającą tu kobietę. Kim są? Dlaczego dialogi między nimi są deklaratywne? Jaki osobisty wątek zawarł w "Powrocie giganta" reżyser? O tym w nagraniu audycji.

***

Rozmawiał: Bartosz Panek

Gość: Adam Sikora (reżyser, operator filmowy)

Data emisji: 28.02.2018

Godzina emsji: 16.30

Materiał został wyemitowany w audycji "Wybieram Dwójkę". 

pg/mz