Polscy podróżnicy uczą się, jak działa państwo

Ostatnia aktualizacja: 23.06.2014 10:20
– Wyjeżdżano, by nabrać ogłady, ale przede wszystkim: poznać inne państwa, ich ustroje – opowiadała w Dwójce dr Agata Roćko o podróżach przedstawicieli polskich elit XVIII wieku.
Audio
  • Polscy podróżnicy uczą się, jak działa państwo (Atlas polskich podróżników/Dwójka)
Polscy podróżnicy uczą się, jak działa państwo
Foto: Glow Images/East News

Bohaterem pierwszej audycji z letniego cyklu "Atlas polskich podróżników" był Michał Mniszech, XVIII-wieczny polityk, pedagog i prawnik. Mniszech w latach 1755-1756 towarzyszył ojcu w jego legacji do Stambułu. Studiował w Lozannie, Bernie i Orbe. W tym okresie (1762-1768) często podróżował, odwiedzając m.in.: Niemcy, Holandię, Anglię, Francję i Włochy.
– Ówczesne podróże miały cel edukacyjno-poznawczy, ale i, można powiedzieć, dyplomatyczny – wyjaśniała dr Agata Roćko. Podróż miała uczyć, w jaki sposób poruszać się na salonach europejskich, jak nawiązywać kontakty z elitami włoskimi czy francuskimi. Tak, aby wykorzystać to wszystko w przyszłej pracy obywatelskiej w kraju.
Każdy etap podroży Mniszcha był doskonale zaplanowany – zgodnie z prawidłami sztuki podróżowania ( ars apodemica ), według idei grand tour. Najistotniejsze oczywiście było dobrać dobry kierunek. – Włochy stały się w tych czasach najmodniejszym etapem podróży: można tu było nabrać ogłady i dobrego gustu – mówiła dr Agata Roćko.  
Jak podróżowano w dawnej Europie (od środków transportu począwszy, na miejscach na popas skończywszy)? Jak sobie radzono bez aparatów forograficznych? Co przywozili Polacy z europejskich wojaży?
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z dr Agatą Roćko.
A w audycji, którą prowadzili Kuba Borysiak i Bartosz Panek, również: Leonardo Masi o Polsce i o Florencji oraz pocztówka dźwiękowa z Wilna.

Michał
Michał Jerzy Wandalin Mniszech (1742-1806), fragm. portretu (przed 1806 r., autor nieznany). Fot. Wikipedia /domena publiczna

jp/mc

Zobacz więcej na temat: podróże polityka POLSKA
Czytaj także

Birma: najpiękniej jest tam, gdzie nie dojedziesz

Ostatnia aktualizacja: 05.03.2013 14:10
Azjatycki kraj nadal jest trudno dostępny. Żaden taksówkarz, żaden kierowca zdezelowanego busa nie dowiezie Cię do jego najpiękniejszej części.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Podróżnicy kontra TripAdvisor. Jak teraz z sukcesem pisać o dalekich wyprawach?

Ostatnia aktualizacja: 16.05.2013 10:22
- Ja najwspanialsze podróże łączę z ogromnym poczuciem niepewności, lęku, bardzo wieloma niewiadomymi, nieprzygotowaniem do wyjazdu. To powoduje, że jest się otwartym na poznawanie, na nieprzewidziane - mówi Paulina Wilk, dziennikarka, podróżniczka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polskich Brazylijczyków poznasz po nazwisku

Ostatnia aktualizacja: 15.06.2014 18:00
Na południu Brazylii mieszka niezwykle liczna grupa osób polskiego pochodzenia. Skąd się tam wzięli? Czy poza nazwiskiem i korzeniami coś łączy je z Polską? Temat zbadała w reportażu "Listy Brazylia - Polska" Katarzyna Błaszczyk, która w Dwójce opowiedziała o swojej fascynującej podróży do kraju kawy.
rozwiń zwiń