WOMEX 2020 i muzyka świata w sieci

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2020 16:00
W niedzielę, 25 października, dobiegły końca kolejne targi world music - WOMEX. Po raz pierwszy wydarzenie odbyło się w pełni online. Jak zapamiętamy tegoroczną odsłonę?
Audio
  • Krótki i subiektywny przegląd targów WOMEX 2020 Magdy Tejchmy (Dwójka/Źródła)
Izraelska grupa El Khat była jedną z tych, które wystąpiły podczas WOMEX 2020.
Izraelska grupa El Khat była jedną z tych, które wystąpiły podczas WOMEX 2020.Foto: Dunja Opalko/WOMEX 2020 mat. pras.

WOMEX – Worldwide Music Expo – jest największym międzynarodowym spotkaniem wokół sceny world music. Składają się na nie targi, konferencje, pokazy filmów, wreszcie showcase'owe koncerty artystów z całego świata. W audycji Magdalena Tejchma krótko i subiektywnie podsumowała pierwszą wirtualną odsłonę targów, które w tym roku w całości przeniosły się do internetu.

Nic już nie będzie takie samo?

Tegoroczny Digital WOMEX z pewnością był wyzwaniem zarówno dla organizatorów, jak i uczestników targów. Z pewnością jesteśmy świadkami tworzenia się nowej jakości tego typu masowych wydarzeń. Zrodziły też nowe pytania. Jakie korzyści wynikły z przeniesienia targów do sieci? Co było największym zaskoczeniem?

Jak przyznała Magda Tejchma, zespołów w tym roku wystąpiło znacznie mniej niż zazwyczaj, dużym zainteresowaniem natomiast cieszyły się filmy i wirtualne konferencje, na które zwykle podczas WOMEX-u starcza czasu. Wśród artystów wystąpili Alogte Oho & His Sounds of Joy, Ana Carla Maza, Bára Zmeková, Bokanté, Coşkun Karademir Quartet, Djazia Satour, Golnar & Mahan Trio, Fulu Miziki czy El Khat.

- W Jemenie khat to liście rośliny, które się żuje. My robimy coś na zasadzie szukania esencji - mówił w audycji Eyal El Wahab, lider izraelskiej grupy El Khat sięgającej do muzyki jemenickiej. - My znajdujemy stare jemeńskie pieśni i melodie, przede wszystkim muzułmańskie, co odróżnia nas od innych grup, które czerpią raczej z melodii żydowskich.

Artysta w wirtualnym świecie

WOMEX to dla artystów i menedżerów wielka próba zainteresowania kogoś swoją muzyką. Jak wygląda to w świcie wirtualnym? O tym opowiedziały polskie artystki, biorące udział w targach, Barbara Songin Sutari i Mehehe i Paula Kinaszewska z WoWaKin.

- Nie była to najprostsza odsłona WOMEX-u, bardzo brakowało mi spotkań z żywym człowiekiem i całej tej magii, która się dzieje, gdy mamy możliwość spotkania, aczkolwiek wydarzenie było bardzo dobrze przygotowane. Nic jednak nie zastąpi możliwości słuchania muzyków na żywo - powiedziała Basia Songin, Paula Kinaszewska, która w targach brała udział jako artystka, ale i menedżerka zespołu WoWaKin, przyznała, że na początku była przerażona. - Nie wiedziałam, czy w tej formule sobie poradzę, ale uczestniczyłam w paru ciekawych panelach dyskusyjnych online z ludźmi z całego świata i to było bardzo ciekawe.  

***

Tytuł audycji: Źródła

Prowadziła: Magdalena Tejchma

Data emisji: 26.10.2020

Godzina emisji: 15.15

atm