Mistrzowskie wykonanie "L'estro armonico" Vivaldiego

Ostatnia aktualizacja: 07.05.2022 19:00
W kolejnej odsłonie Płytowego Trybunału Dwójki nasze jury w składzie: Agata Szymczewska, Lilianna Stawarz i Krzysztof Firlus, poszukiwało najwspanialszego nagrania L'estro armonico op. 3 Antonio Vivaldiego.
Lilianna Stawarz
Lilianna StawarzFoto: Kusiński Wojciech/PR

trybunal plytowy - vivaldi L_Estro armonico_052121.jpg
"L'estro armonico" Vivaldiego w Płytowym Trybunale Dwójki

Antonio Vivaldi L'estro armonico op. 3

Audycja z udziałem Agaty Szymczewskiej, Lilianny Stawarz  i Krzysztofa Firlusa.

L'estro armonico to dwanaście koncertów Antonia Vivaldiego na instrumenty smyczkowe. Zbiór swoje pierwsze wydanie miał w 1711 roku w Amsterdamie. Vivaldi skomponował kilka koncertów z myślą o wydaniu L'estro armonico, wiele z nich jest zaś utworami skomponowanymi wcześniej. Michael Talbot - słynny badacz twórczości Vivaldiego - opisał zbiór jako jeden z najbardziej wpływowych zbiorów muzyki instrumentalnej XVIII wieku.

Koncerty należą do formatu koncertu a 7, polegającego na tym, że na każdy koncert przypada siedem niezależnych części. W każdej kolejnej grupie trzech koncertów pierwszy to koncert na czworo skrzypiec, drugi na dwoje skrzypiec, a trzeci to solowy koncert skrzypcowy. Wiolonczela otrzymuje solistyczne pasaże w kilku koncertach na czworo i dwoje skrzypiec, tak że niektóre z koncertów są zgodne z tradycyjnym formatem concerto grosso, w którym - w przeciwieństwie do orkiestry smyczkowej - koncerty wykonuje dwoje skrzypiec i wiolonczela.  


Czytaj też:

***

Tytuł audycji: Kto słucha, nie błądzi, czyli Płytowy Trybunał Dwójki

Prowadził: Jacek Hawryluk

Data emisji: 7.05.2022

Godzina emisji: 17.00


Czytaj także

Lilianna Stawarz: Vivaldi był niezwykłym zwierzęciem muzycznym

Ostatnia aktualizacja: 21.06.2021 19:46
- Bardzo często mówimy, że muzyka Vivaldiego jest prosta harmonicznie i specjalnych cudów nie należy się spodziewać, jednak w koncercie wiolonczelowym znajdujemy nieoczekiwane współbrzmienia, a opery są nieprzewidywalne. Vivaldi bawił się dysonansami - opowiadała w Dwójce klawesynistka i kierownik artystyczny Royal Baroque Ensemble Lilianna Stawarz.
rozwiń zwiń