Komisja Europejska zmienia zdanie. Nowe samochody spalinowe wyjadą po 2035 roku

W 2035 roku na ulice jednak wyjadą nowe samochody spalinowe. Komisja Europejska zrezygnowała z planu zupełnego zakazu sprzedaży aut z tym napędem. Nowym rozwiązaniem ma być ograniczenie emisji dwutlenku węgla przez producentów o 90%. W audycji "Eurovibe" zastanawiamy się, co ta decyzja oznacza dla kierowców oraz rynku motoryzacyjnego.

Zdjęcie ilustracyjne

Foto: Shutterstock

- 2035 rok, na który zgodzono się w Komisji Europejskiej jako rok graniczny jeśli chodzi o sprzedaż nowych samochodów spalinowych, został teraz zakwestionowany. W branży rozmawiano o tym w kuluarach od kilkunastu miesięcy. Pamiętam kilka zagranicznych spotkań na wiosnę tego roku, gdzie ten temat wypływał - mówi Agata Rzędowska, dziennikarka motoryzacyjna.

Posłuchaj audycji "Eurovibe" z Agatą Rzędowską

Jak zaznacza gościni audycji, niepokojące może być bardzo szybkie tempo prac nad zmianą, która do niedawna miała usunąć z rynku nowe samochody spalinowe. - Pośpiech tutaj nie służy; mam w pamięci lata 2011-2013, kiedy przygotowywano się do tej całej wielkiej zmiany w transporcie, czyli odejścia od paliw kopalnych. Wtedy dialog był pogłębiony, była bardzo wnikliwa analiza tego, co jest na rynku i co jest możliwe w najbliższych latach - opowiada rozmówczyni Piotra Firana.

- Komisja Europejska tak naprawdę ugięła się pod naciskiem producentów samochodów, żeby przesunąć to, że muszą spełnić pewne kryteria emisyjności - zaznacza Rzędowska. - Powodem było to, że ludzie nie chcą kupować samochodów elektrycznych. Ale pamiętajmy, że tych tanich samochodów elektrycznych do tej pory nie było za wiele na rynku. Jak nie będzie odgórnego nakazu i oczekiwania, że będą się sprzedawać samochody elektryczne, to sprzedawcy ich nie będą sprzedawać - tłumaczy.

Zobacz także:

• Przyszłość samochodów spalinowych. "Nie chodzi tylko o ekologię"
• Komisja Europejska kontra X. Kto rządzi internetem?

Wedle ostatnich zmian, po 2035 roku na ulice z fabryk wyjadą nowe samochody z napędami spalinowymi, jednak będą one musiały spełnić szereg innych regulacji. - Większość samochodów, które będą wtedy na rynku to auta o bardzo wyśrubowanych normach środowiskowych. To nie chodzi już o to, czym będą napędzane, ale też jak będą produkowane, w jaki sposób będą kończyć swoje życie w przyszłości - wyjaśnia dziennikarka.

***

Tytuł audycji: Eurovibe

Prowadzi: Piotr Firan

Gościni: Agata Rzędowska (dziennikarka motoryzacyjna) 

Data emisji: 18.12.2025 

Godzina: 13.16

kajz