W Polsce chyba wszyscy znamy Babę Jagę. Najczęściej kojarzy się pewnie z opowieścią o Jasiu i Małgosi, ale nie tylko. Kiedyś wielu rodziców chętnie wykorzystywało tę koszmarną staruchę z wielkim nosem do przestrzegania dzieci przed samowolnym oddalaniem się od domu. Na szczęście metody wychowawcze bardzo się zmieniły, a do koszmarnych postaci wracamy np. z okazji Halloween. 
Baba Jaga straszy nie tylko polskie dzieci
Na usprawiedliwienie wspomnianego postępowania polskich rodziców, trzeba powiedzieć, że nie byli jedyni - cały świat straszył dzieci, a niemal każdy kraj miał swojego potwora, niejednokrotnie straszniejszego od naszej Baby Jagi. Warto też pamiętać, że opowieści o czarownicy mieszkającej w domku na kurzej łapce i gotującej w wielkim kotle tajemnicze mikstury i nie tylko... dzielimy z mieszkańcami Białorusi, Ukrainy i Rosji.
Twórcy portalu The Toy Zone zdecydowali się sprawdzić, jak świat straszy dzieci. Mroczne istoty stanowiące zagrożenie dla maluchów opanowały cały glob. Genezy wielu z nich należy szukać w folklorze i dawnych wierzeniach. Takich postaci jest mnóstwo - w powstałym bestiariuszu są stwory człekokształtne, niektóre z nich wyglądają naprawdę niewinnie, ale też prawdziwe bestie, smoki, demony czy zombie. 
Co straszy u naszych sąsiadów?
U naszych wschodnich sąsiadów dzieciom opowiadało się historyjki o wspomnianej już Babie Jadze. W Niemczech zaś straszył Butzemann. To on wyłaniał się z szaf, drapał w okna. Jego wygląd nie jest dokładnie opisany, a często zmieniał się w zależności od domowych przekazów. Wiadomo jednak, że to on czyhał na "niegrzeczne dzieci". 
Vodyanoy, Wodjan, Wodnik to słowiański duch wody, pojawia się w wielu źródłach - niemieckich, ukraińskich, czeskich czy słowackich, ale dzieci straszył głównie w Czechach i na Słowacji. To o nim opowiadano, że wabi ludzi w pobliże wody, by następnie ich porwać lub pozbawić życia. 
Litwa i Łotwa mają natomiast Baubasa - złego ducha o długich, chudych ramionach, pomarszczonych palcach, łysej głowie i czerwonych oczach. W podaniach Baubas nęka ludzi, wyrywa im włosy albo dusi. Mówi się, że może mieszkać pod dywanem, albo w jakiś zakamarkach domu - jeśli więc, ktoś nie posprzątał swego pokoju, to z pewnością ta kreatura miała szansę znaleźć tam dla siebie kącik. Na Łotwie można też spotkać Ragany - złe czarownice. A w pobliskiej Estonii dzieci straszyło się Królem Kulmem (Külmking), niespokojnym duchem nieświętych zmarłych, który pożera dzieci, gdy te atakują las. 
Boogeyman - sława wśród straszydeł
Chyba najbardziej znanym straszydłem na świecie jest brytyjski Boogeyman, a popularności dostarczyła mu też popkultura - horror "Boogeyman" z 2023 roku czy książka Stephena Kinga z 1982 roku. To demon o nieokreślonym kształcie, a ze szczególną mocą przybierania formy tego, czego najbardziej się boimy. Niektóre podania opisują go jako pokrytą krwią swoich ofiar gnijącą postać o niebieskim kolorze, w której ciele mieszkają pająki. 
Potwory - podobne do tych, które znamy
Spoglądając na mapę strachów Europy z pewnością zauważymy fińskiego mörkö - czyli znaną z opowieści Tove Jansson Bukę. To wielką postać w długiej szacie, z dwojgiem zimnych, pustych oczu i rzędem lśniących zębów. 
W krajach Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej najczęściej dzieci straszyło się dżinami i goblinami. Pojawiają się postacie mające jedno oko, jeden policzek, jedną rękę, jedną nogę, połowę tułowia i połowę serca - to Nasnas z Jemenu. Są też z takie z ogonem owcy i skrzydłami nietoperza - to Saalua z Iraku. W Australii straszy Bunyip, stwór wywodzący się z folkloru Aborygenów. Potwór ten zamieszkuje bagna, może być porównywany do hipopotama, ale ma długą szyję i mniejszą, okrągłą głowę. Bunyip może swym rykiem ostrzec przed niebezpieczeństwem, ale też mocno przytulić - przytulić na śmierć.
Libijskie Lamie to zaś kreatury, których opis przywodzi na myśl świetnie znane nam Syreny. Opisywane są jako postaci, które mogą zachwycić. Ciało Lamii od pasa w górę to ciało pięknej kobiety, jednak od pasa w dół to ciało oślizgłego węża. Swym zachwycającym gwizdaniem, podobnie jak wabiące marynarzy Syreny,  mogły zwabić na pustynie, a tam pożreć.
Zobacz także: 
Powyższe przykłady świadczą o tym, że nie jesteśmy sami ze swoimi koszmarami z dziecięcych lat. Dybiąca na nasze życie Baba Jaga należy do ogromnego uniwersum kreatur, które chętnie były wykorzystywane przez rodziców z całego świata. I choć dziś psychologowie są jednomyślni w osądach, że wywoływanie lęku w dzieciach nie wpływa pozytywnie na ich wychowanie, to straszne kreatury można wciąż wykorzystać - ich opisy mogą dostarczyć kreatywnych inspiracji do przebrań na Halloween. 
 ***
pj