Trening w parze - czy obie strony mogą skorzystać?

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2020 12:19
- Kobieta, z racji struktury swojego ciała, budowy, fizjologii jest organizmem słabszym w znaczeniu siły, ale wytrzymalszym, jak pokazuje życie i doświadczenie - mówi Kamil Goleń, trener personalny. Mimo różnic kobieta i mężczyzna mogą trenować razem. Podpowiadamy, jak to robić. 
Para biegaczy. Zdjęcie ilustracyjne
Para biegaczy. Zdjęcie ilustracyjneFoto: Shutterstock/Goran Bogicevic

bieganie góry 1200.jpg
Lubią wyzwania. Zdobędą szczyt za szczytem

Karina Terzoni zauważa, że fajnie jest gdy nasz partner, partnerka, mąż, żona wspierają nas w sportowych aktywnościach. Jeszcze lepiej, gdy dołączają do nich, trenują wspólnie z nami, włączają się we wspólną dietę. Ada Janiszewska zapytała Kamila Golenia, czy wspólne treningi pary w ogóle są możliwe i jak to zrobić. 

Posłuchaj

04:32 czwórka rozbiegani 19.06.2020.mp3 Czy da się trenować w parze? - wyjaśnia Kamil Goleń, trener personalny (Rozbiegani/Czwórka)

CZYTAJ TAKŻE Plogging - moda na ekologiczne bieganie >>>

- To jest możliwe, jednak istnieją pewne ograniczenia - mówi Kamil Goleń. - Poza oczywistym faktem, że mężczyzna jest szybszy, silniejszy, to biorąc pod uwagę różnice budowy, fizjologii to wysiłek jest porównywalny przy bieganiu średnio czy długodystansowym. Kobieta uzyskuje niższe parametry, w znaczeniu czasu, w którym pokonuje określony dystans, ale sam aspekt wytrzymałości powoduje, że może wykonywać bardzo duże wysiłki - dodaje. 

Wspólny trening 

Podstawowym pytaniem przed rozpoczęciem wspólnej aktywności sportowej jest pytanie o jej rodzaj: czy będzie to aktywność relaksacyjna czy typowo wyczynowa, trening ukierunkowany na cel. 

- Jeśli kobieta i mężczyzna ukierunkowują się na cel, to będą to dwie różne aktywności - mówi trener. - Intensywność takiego treningu będzie różna. Przy bieganiu kobiecie będzie trudno biec równo z mężczyzną - przy założeniu, że mają podobny poziom wytrenowania - dodaje. 

Trenując razem powinniśmy zadbać o wspólny poziom treningu. Nie zawsze mężczyzna będzie tym silniejszym ogniwem. - Przeciętny biegacz amator, gdyby miał stanąć w szranki ze sportsmenką, która biega średnie i długie dystanse, nie utrzymałby tempa - wyjaśnia rozmówca reporterki. 

Kamil Goleń radzi, by wybrać wspólny poziom sportowy. - W zależności od tego, kto jest lepszy, ten będzie musiał się dostosować, zrezygnować ze swego celu treningowego - wyjaśnia. - Możemy też trenować w jednym czasie, na jednej siłowni, na jednym stadionie. Każdy może wtedy realizować swój cel treningowy. Warto pamiętać, że największą korzyścią dla obu stron jest tu wspólne spędzanie czasu - dodaje. 

CZYTAJ TAKŻE Lidia Zamyłko: zamknij oczy i oddychaj prawidłowo >>>

***

Tytuł audycji: Rozbiegani

Prowadzi: Karina Terzoni

Gość: Kamil Goleń (trener personalny, ekspert w dziedzinie treningu motorycznego) 

Materiał: Adrianna Janiszewska

Data emisji: 19.06.2020

Godzina emisji: 09.40

pj/kul

Czytaj także

Siedzisz całe dnie przy biurku? Pomoże ci "pozycja psa"

Ostatnia aktualizacja: 08.05.2020 14:21
Oto ćwiczenia rozciągające, które pomogą naszym mięśniom, ale także odciążą nasze ciało i kręgosłup po długich godzinach spędzanych przed biurkiem podczas przygotowań do matury.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dr Spraweczka: ruszaj się dla zdrowia, nie dla medali

Ostatnia aktualizacja: 29.05.2020 11:10
- Teraz, w tym dziwnym czasie izolacji, moim celem jest utrzymanie aktywności fizycznej. Żeby nie siąść i całkiem nic nie robić - mówi Marta Sprawka, lekarka, biegaczka. - Miałam w tym roku cel sportowy: triathlon, ale on się nie odbędzie. Teraz chciałabym motywować innych, by się ruszali, dbali o aktywność fizyczną, bo nie uprawiamy sportów dla medali, a dla zdrowia - podkreśla. 
rozwiń zwiń