Dzięki tej książce więcej kobiet zrozumie futbol

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2012 14:35
- Chodziło nam o to, żeby zachęcić płeć piękną do oglądania piłki nożnej – mówili w Czwórce autorzy książki, która ma przygotować laików piłkarskich na zbliżające się Euro 2012.
Audio
  • Autorzy o książce "Futbologika czyli jak zrozumieć i pokochać piłkę nożną"

"Futbologika, czyli jak zrozumieć i pokochać piłkę nożną" to pierwsza w Polsce dwujęzyczna książka o piłce nożnej skierowana do kobiet, ale nie tylko. Jej autorzy za cel postawili sobie wyjaśnienie zasad futbolu, każdemu, kto do tej pory postrzegał ten sport jako bezsensowne oglądanie 22 ganiających się po trawie mężczyzn. W książce ze swadą i humorem opisano 30 kluczowych piłkarskich pojęć, takich jak słynny już "spalony", czy "rzut karny".

- Podczas pisania tej książki na bieżąco ją pokazywałem moim koleżankom, nie znającym się na futbolu. Pisałem do momentu, w którym one zaczynały rozumieć o co chodzi – mówił w Czwórce Jakub Kowalski. Przyczyn męskiej dominacji w tej dziedzinie sportu autor upatrywał w tradycji, ale też lekceważącym podejściu mężczyzn do kobiet oglądających mecze.

- Moja żona wielokrotnie zwracała mi uwagę, że jak kobieta powie coś w trakcie meczu piłkarskiego, to wszyscy to bagatelizują. Natomiast jak facet wyskoczy z tym samym tekstem, to jest uznawane jako mądrość – opowiadał gość "Stacji kultura".

Książkę oprócz lekko podanej wiedzy wzbogacono licznymi ciekawostkami i humorystycznymi ilustracjami Marty Krzyszkowskiej-Gierych. Więcej na temat futbolowego przewodnika dowiesz się słuchając nagrania audycji.

bch

Czytaj także

"Staram się być merytorycznym chuliganem"

Ostatnia aktualizacja: 23.05.2012 13:59
"Pianohooligan" to ksywka Piotra Orzechowskiego, jednego z najzdolniejszych pianistów młodego pokolenia. O tym skąd się wzięła i co z niej wynika muzyk opowiedział w audycji "Stacja kultura".
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Disko", czyli satyryczna powieść o pedofilii

Ostatnia aktualizacja: 30.05.2012 14:35
- Paweł Kozioł uczy tańca. Problem z tym człowiekiem polega na tym, że ma słabość do małych dziewczynek... - Anna Dziewit-Meller opowiedziała w Czwórce o swojej nowej książce.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Agata Dudek: najstraszniejsze obrazki były w książkach z baśniami z ZSRR

Ostatnia aktualizacja: 31.05.2012 13:34
Uznana ilustratorka lektur, nie tylko dla dzieci, opowiedziała w Czwórce o swoich oczekiwaniach względem rysowania, i zawodzie, w którym spróbowałaby swoich sił, gdyby zlecenia na grafiki przestały spływać.
rozwiń zwiń