Oswajamy glutaminian

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2012 16:59
Jak się okazuje, nie taki glutaminian straszny, jak go malują. Dużo bardziej groźne są inne "cuda" dodawane do pokarmów. Anna Wolska radzi uważać na produkty zbyt kolorowe i zbyt tanie.
Audio

Błażej Prośniewski docenił karierę glutaminianu sodu i jemu poświęcił swój materiał reporterski. Na całym świecie naukowcy cały czas spierają się o szkodliwość tej substancji. Kraje Unii Europejskiej uznają go na przykład za substancję nieszkodliwą. Monika Wodyczko z centrum medycznego ViMed wyjaśnia, czym glutaminian sodu jest: - To organiczny związek chemiczny o symbolu E 621. Typowy wzmacniacz smaku. Był dodawany po to, by wyartykułować smak mięsny i grzybowy w potrawach - wyjaśnia. - Glutaminian sodu występuje też naturalnie w organizmie ludzkim oraz w żywności: grzybach, pomidorach, ziemniakach, mięsie, rybach, owocach morza i mleku.
Ostatnio pojawiają się produkty bez glutaminianu, bo wiele osób dotyka nietolerancja pokarmowa i alergie na tę substancję. Glutaminian uważany jest za powód występowania syndromu chińskiego, czyli choroby, która objawia się m.in. palpitacjami serca, rozbiciem, bólami głowy, wymiotami. Testy alergiczne wciąż nie potwierdzają tego zjawiska.

Czy glutaminian jest szkodliwy i jak bardzo? Do końca nie wiadomo. Anna Wolska, dietetyk wyjaśnia Justynie Dżbik, dlaczego o glutaminianie sodu jest tak głośno. - Wiele osób odczuwa potrzebę informacji. Wykorzystują to firmy, które produkują szkodliwe produkty. Piszą na opakowaniach, że nie zawierają one glutaminianu sodu, ale nie informują o innych składnikach, które na pewno są szkodliwe.

- Są cztery grupy substancji, które możemy znaleźć w jedzeniu. To azotyny i barwniki, słodziki i glutaminian - mówi Anna Wolska. - Jest jedzenie wolne od chemii: to domowe i z pełnowartościowych produktów - dodaje.

W większości produktów, w spisie składników odnajdujemy różne "E". Jak się okazuje, nie wszystkie "E" są szkodliwe, niektóre są dobre i zdrowe. - Np. E 100 to jest kurkuma, czyli naturalna przyprawa, która ma dodatkowo wspaniałe właściwości antynowotworowe, antyzapalne. Wśród "E" są także wyciągi z owoców. Ale większość "E" to substancje wtórne, chemiczne, poprawiające wygląd i trwałość produktów - wyjaśnia Anna Wolska i zaprasza na otwarte warsztaty dietetyczne "Witalność na talerzu", które już w najbliższy czwartek.

Co się wydarzy na warsztatach, a także wiele bardzo przydatnych informacji dotyczących wyboru produktów produktów, znajdziecie w załączonym dźwięku z audycji "Pod lupą".
(pj)

Czytaj także

Naturalna słodycz bez kalorii

Ostatnia aktualizacja: 25.04.2012 14:22
- Stewia to roślina od wieków stosowana w Ameryce Południowej. W Europie to nowość, ale została już dokładnie przebadana i mogą ją stosować do słodzenia także osoby z cukrzycą - mówi w Trójce dr Hanna Mojska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jesteś swoim ciałem - przeżuwaj i jedz warzywa

Ostatnia aktualizacja: 07.05.2012 16:53
Kluczem do zdrowego ciała jest zawarcie z nim paktu pokojowego. Należy przyłożyć większą wagę do tego co i jak jemy - radzi Urszula Mijakoska
rozwiń zwiń
Czytaj także

W odchudzaniu też potrzebny jest umiar

Ostatnia aktualizacja: 14.05.2012 09:44
- Odchudzanie jest stresem dla organizmu. Im szybsze tempo chudnięcia, tym większy stres wytwarza się w organizmie. Tempo naszego życia i tak często jest bardzo szybkie, więc nie warto sobie tego stresu dokładać - mówiła w "Jedynce" dietetyczka Anna Englisz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jedz truskawki - będziesz zdrowszy

Ostatnia aktualizacja: 22.05.2012 11:30
Rozpoczął się sezon truskawkowy. Co prawda cena truskawek nie schodzi na razie poniżej 10 złotych, ale warte są grzechu. Nie dość, że są pyszne to i bardzo zdrowe.
rozwiń zwiń