Planespotterzy. Pasjonaci z głową w chmurach

W Polsce w latach 30. ubiegłego wieku co drugi chłopiec chciał zostać lotnikiem. Udawało się to nielicznym. Pozostali przecierali szlaki planespotterom - współczesnym łowcom statków powietrznych.

Planespotterzy

Foto: Andreas Zeitler/shutterstock.com

Czytaj

Mistrz świata w biegach górskich: po prostu robię to, co kocham

"Rejestruję każdy ruch nad głową"

Bohaterowie "Trainspotting" Irvine'a Welsha wolny czas spędzali na nasypie kolejowym, planespotterzy spotykają się przy płotach lotnisk na całym świecie. Planespoting polega na obserwowaniu i rejestracji poprzez filmowanie lub robienie zdjęć obiektów latających - najczęściej samolotów pasażerskich i wojskowych, które najłatwiej wypatrzeć w okolicach lotnisk cywilnych lub wojskowych. - Fotografuję nie tylko samoloty, ale wszystkie ruchy na niebie i na płycie lotniska oraz obiekty znajdujące się w muzeach i pomniki - mówi planespotter Robert Śliwiński i dodaje, że są także planespotterzy, którzy kolekcjonują modele samolotów i na dodatek sami je składają.

Posłuchaj

05:24 [CZWORKA]Sobotologia 12 grudzień 2020 plainspotting.mp3 Planespotterzy - obserwatorzy statków powietrznych (Sobotologia/Czwórka)

Zobacz

Jak kobiety zdobywały niebo

W sąsiedztwie lotniska

Współzałożyciel grupy Polish Spotters Association UK przyznaje, że wielu planespotterów z zawodu jest pilotami. - To hobby osób o przeróżnych profesjach - opowiada. - W moim przypadku zaczęło się od fotografii, którą interesowałem się od dzieciństwa. Wakacje spędzałem u dziadków i moim ulubionym zajęciem było patrzenie się w niebo - śmieje się rozmówca Ady Janiszewskiej. - Kiedy przeprowadziłem się do Londynu, w którym jest jedno z największych lotnisk w Europie, na dobre zająłem się śledzeniem samolotów.

Zobacz także:

• Po co trenować breakdance? "Kręcąc się na głowie, odczuwasz euforię"
• Everest. "Nie interesował mnie szczyt, tylko życie w cieniu góry"

Posłuchaj

Formuła 1. Jak ścigać się amatorsko?

Łowcy okazji

Robert Śliwiński jest planespotterem już od 12 lat. - Same zdjęcia to nie wszystko, tutaj też liczy się zdobywanie informacji, o tym gdzie startują albo lądują najlepsze "okazy". Korzystamy z poczty pantoflowej i wtedy albo w pojedynkę, albo w grupie znajomych jedziemy we wskazane miejsce - opowiada. - Często też korzystamy z aplikacji, która pokazuje jak wygląda ruch lotniczy w danym momencie. I od tego chyba zacząłbym dziś przygodę z planespottingiem - podpowiada.  

Top 20 "HARD & WACKY vs. SUPER SMOOTH" Landings / FRAprodustions

***

Tytuł audycji: Sobotologia 

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Materiał przygotowała: Adrianna Janiszewska

Data emisji: 12.12.2020

Godzina emisji: 10.30

kul