"Ojczysty - dodaj do ulubionych". Miłośnik, czy entuzjasta? 

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2023 08:57
Czy określeń "miłośnik" i "entuzjasta" - wyrażających pełen pasji i zaangażowania stosunek wobec czegoś, można używać zamiennie?
Miłośnik, czy entuzjasta, jak powiedzieć, że ktoś po prostu lubi swoją pracę?
Miłośnik, czy entuzjasta, jak powiedzieć, że ktoś po prostu lubi swoją pracę? Foto: Drazen Zigic/Shutterstock

W ramach kampanii "Ojczysty - dodaj do ulubionych" w każdy wtorek i czwartek w audycji "Pierwsze słyszę" poznajemy ciekawostki językowe. Tym razem sprawdziliśmy, czy słów "miłośnik" i "entuzjasta" można używać zamiennie. 

Współcześnie miłośnicy zdecydowanie ustępują miejsca panoszącym się po rozmaitych tekstach entuzjastom. Mamy entuzjastów kina, entuzjastów sportów zimowych, entuzjastów Klimta czy entuzjastów poprawnej polszczyzny. Czy jest coś złego w tym słowie? Nie. Ale warto pamiętać, że entuzjasta to "osoba zaangażowana emocjonalnie w jakąś działalność, sprawę lub ideę", a więc słowo to łączy się z jakąś działalnością, z czymś, co się robi, a nie tylko bardzo lubi.

Natomiast miłośnik to "amator, wielbiciel czegoś" - to słowo łączy się raczej z obiektami. Można zatem mówić o entuzjastach sportów zimowych, entuzjastach podróży po Europie czy entuzjastach najnowszych technik medycznego obrazowania ludzkiego ciała, ale gdy chodzi nam o osoby bardzo lubiące czyjąś twórczość, jakąś postawę lub określone zwierzęta, lepiej używać określenia miłośnik, np. miłośnicy Goethego, miłośnicy kultury języka, miłośnicy dobrej kuchni czy miłośnicy świnek morskich.

Posłuchaj
01:46 _PR4_AAC 2023_04_27-07-27-37.mp3 "Ojczysty - dodaj do ulubionych". Miłośnik czy entuzjasta? (Pierwsze słyszę/Czwórka) 

___

Kampania społeczno-edukacyjna "Ojczysty - dodaj do ulubionych" ma na celu propagowanie dbałości o poprawność polszczyzny oraz kształtowanie świadomości językowej Polaków. Dziennikarze Czwórki angażują się w projekt, prezentując w formie dźwiękowej ciekawostki językowe.

Kolejnych odsłon będzie można posłuchać we wtorki i czwartki w porannej audycji "Pierwsze słyszę", po godz. 7.30. O pochodzeniu wyrażeń z życia codziennego opowie Martyna Matwiejuk

POSŁUCHAJ POPRZEDNICH ODCINKÓW <<<

Język polski należy do najtrudniejszych języków świata. Badanie pochodzenia słów i ich ewolucji to fascynująca podróż przez historię i zwyczaje. Martyna Matwiejuk w audycji "Pierwsze słyszę" o godz. 7.30 do końca roku będzie wyjaśniać, dlaczego niektóre memy powodują, że "śmiejemy się do rozpuku", sprawdzi też językowy rodowód "kundla", skąd się wziął "majsterklepka" i jaką miarą jest "łut szczęścia". 

Organizatorem akcji "Ojczysty - dodaj do ulubionych" jest Narodowe Centrum Kultury. Kampania trwa nieprzerwanie od 20 lutego 2012 roku, dnia poprzedzającego Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. "Ojczysty - dodaj do ulubionych" to najpopularniejszy kanał prowadzony przez centralne instytucje kultury poświęcony poprawnej polszczyźnie.

***

Na kolejne odsłony cyklu we wtorki i czwartki, w porannej audycji "Pierwsze słyszę"po godz. 7.30 zaprosi Martyna Matwiejuk.

mat. pras./kd

Czytaj także

Budapeszt na city break. Co warto tam zobaczyć?

Ostatnia aktualizacja: 21.04.2023 10:45
Tym razem wraz z Oliwią Krettek wybieramy się do stolicy Węgier. Przez Budapeszt przepływa rzeka Dunaj - na lewym brzegu, peszteńskim, rozciąga się równina, brzeg prawy to wyżynna Buda. Sprawdzamy, jak zorganizować city break w tym mieście. 
rozwiń zwiń