Nauka

Prehistoryczni kochankowie z Turcji

Ostatnia aktualizacja: 13.11.2007 18:08
W Turcji archeolodzy znaleźli obejmujące się szkielety kobiety i mężczyzny, datowane na ok. 6100 r. p.n.e.

W południowo-wschodniej Turcji archeologowie znaleźli obejmujące się szkielety kobiety i mężczyzny, datowane na ok. 6100 r. p.n.e. Mężczyzna miał około trzydziestu lat, kobieta około dwudziestu.

Znaleziska dokonano pod podłogą starożytnego domostwa na stanowisku w Hakemi Use w dystrykcie Bisimil w prowincji Diyarbarkir. Hai Tekin, archeolog z Uniwersytetu Hacettepe w Ankarze, ocenia, że para należała do kultury Hassuna, zamieszkującej w tamtym okresie dzisiejsze tereny północnego Iraku.

Jeśli datacja tureckich archeologów jest trafna, to znaleziona para byłaby starsza o około 3 tysiące lat od pary szkieletów znalezionych w lutym b.r. w Weronie we Włoszech. Para ta, datowana na okres około 5 tysięcy lat temu, została znaleziona w trakcie prac budowlanych niedaleko miasta Romea i Julii. Oba szkielety, należące także do młodych ludzi, obejmowały się w „wiecznym uścisku”. Szefowa tamtejszych wykopalisk, Elena Menotti, jest pewna, że chodzi tu o parę kochanków. Los chciał, że werońską parę znaleziono na dzień przed walentynkami, co być może poniekąd zdeterminowało klasyfikację znalezionych szkieletów.

Podobnie Hai Tekin jest pewien, że szkielety znalezione przez jego zespół to także kochankowie, choć nieznana jest jeszcze przyczyna ich śmierci. Archeologowie czekają na wyniki badań antropologicznych. Tekin prowadził w okolicy Hakemi Use wykopaliska od 2001 roku. Są one zaliczane do wykopalisk ratunkowych, gdyż miejsce to niebawem zostanie zalane w wyniku konstrukcji tamy Illisu na rzece Tygrys.

Wiele kontrowersji wiąże się z budową gigantycznej tamy, nad którą prace rozpoczęto w 2006 roku. Ocenia się, że doprowadzi ona do zalania starożytnego miasta Hasankeyf (znanego przez Rzymian jako Cepha) oraz około 50 do 68 wiosek i osad, zamieszkałych współcześnie przez około 25 tysięcy ludzi. Dodatkowo, ziemia należąca do 57 innych wiosek na terenach wokół przyszłego zbiornika wodnego znajdzie się pod wodą. Dla historii cywilizacji szczególnie dotkliwą stratą będzie zalanie Hasankeyf, znajdującego się na miejscu, które jest zasiedlone nieprzerwanie od 10 tysięcy lat. Miasto szczególnie ważne było dla Rzymian, którzy wybudowali tutaj twierdzę, a okres swojego rozkwitu przeżywało we wczesnym okresie Cesarstwa Bizantyjskiego. Zalane zostaną liczne zabytki, w tym bogato zdobione meczety, muzułmańskie grobowce i kościoły wykute w skale. Kontrowersja jest tym większa, że samo miasto, jak i obszar, który będzie zalany w wyniku budowy tamy Illisu, jest zamieszkany w większości przez Kurdów. Znając niechęć rządu w Ankarze wobec tej mniejszości, nie tylko sami Kurdowie sądzą, że projekt jest tak na prawdę wymierzony przeciwko Kurdom i ich kulturze. Tama ma zostać ukończona najdalej w 2013 roku.

Na razie jednak archeologia korzysta z tego projektu, gdyż przeznaczono specjalne fundusze na wykopaliska ratunkowe, których wynikiem jest między innymi misja Tekina. Dzięki tym badaniom wyszło na jaw, że kultura Hassuna (nazwana od miejscowości w Iraku, znajdującej się na południe od Mosulu, gdzie znaleziono osiedle datowane na ok. 6000 r. p.n.e.) dotarła aż do współczesnej Turcji, nie będąc, jak wcześniej oceniano, ograniczoną zasięgiem głównie do północnej Mezopotamii. Dowodów na to dostarczyły kawałki ceramiki typowej dla kultury Hassuna znalezionej w Hakemi Use.

W środowisku archeologicznym pojawiło się wiele sceptycznych głosów odnośnie identyfikacji znalezionej pary jako kochanków. Profesor C. C. Lamberg-Karlovski z Uniwersytetu Harvarda mówi, że „oboje leżą na boku w zgiętych pozycjach, ale ślady nie wskazują na to, by się «obejmowali»”. Profesor Yossi Garfinkel z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie także nie zgadza się z sugestią tureckich archeologów. „Nie wiemy, co tu się wydarzyło” – mówi. - „Może to po prostu dwoje ludzi, którzy zmarli tego samego dnia i zostali razem pochowani. Może to brat i siostra, którzy umarli w wyniku zarazy, może wreszcie było to dwóch mężczyzn. Dopóki nie zostaną podjęte badania DNA, które określą podobieństwa genetyczne między nimi, nie ma sposobu, by dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat”.

Na obecnym etapie badań nie da się jednoznacznie stwierdzić, że tureccy „kochankowie” byli parą, ani także temu zaprzeczyć. Trzeba pamiętać, że osoby będące małżonkami były chowane w najróżniejszy sposób w różnych kulturach, często w osobnych grobowcach. Zatem sama pozycja znalezionych szkieletów o niczym nie przesądza. Jedyny znany celowy pochówek dorosłego człowieka na stanowisku w Tell Hassuna to szkielet w skulonej, embrionalnej pozycji, podobny do pochówku z Hakemi Use. Stąd taki pochówek może być po prostu typowy dla tej kultury.

Tytus Mikołajczak

Na podstawie: National Geographic

Czytaj także

Z szamanami na Syberii

Ostatnia aktualizacja: 11.11.2008 11:56
Szamanizm może przejawiać się w różnych kontekstach - mówi dr Andrzej Rozwadowski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Trzy zęby, które wstrząsnęły prehistorią

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2010 13:51
Przeczytaj wywiad z drem Mikołajem Urbanowskim, ktorego zespół znalazł pierwsze polskie szczątki neandertalczyka.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sezon na Dwójkę: Chrześcijaństwo w Afryce we wczesnym średniowieczu

Ostatnia aktualizacja: 30.03.2010 12:20
30 marca 2010, godz. 18:00
rozwiń zwiń
Czytaj także

Spojrzeć Tutowi w DNA

Ostatnia aktualizacja: 15.03.2010 03:38
O przyszłości współpracy archeologów i genetyków mówi Albert Zink, członek grupy naukowców, którzy jako pierwsi przebadali DNA Tutenchamona.
rozwiń zwiń