Historia

Zimą w Tatry szli tylko śmiałkowie

Ostatnia aktualizacja: 08.02.2019 06:00
"Mam stale to błogie uczucie, że potężny mur Tatr oddziela i chroni mnie od wyziewów bagniska warszawskiego. Nikt mi w pracy nie przeszkadza, mogę chodzić po górach tatrzańskich, które ukochałem, jakbym wśród nich się narodził" - pisał w pamiętnikach Mieczysław Karłowicz.
Audio
  • Mieczysław Karłowicz. Portret wielostronny (PR, 2009)
  • Mieczysław Karłowicz - audycja z cyklu "Biografie niezwykłe"
Miejsce, w którym zginął Mieczysław Karłowicz. foto: PAPCAF
Miejsce, w którym zginął Mieczysław Karłowicz. foto: PAP/CAF

8 lutego 1909 na samotnej wyprawie narciarskiej zginął, zasypany lawiną śnieżną pod Małym Kościelcem, Mieczysław Karłowicz (ur. 1876) - wybitny kompozytor, taternik, fotograf, publicysta, współtwórca Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wielka postać przełomu kulturalnego Młodej Polski.

Wieść o "białej śmierci" wstrząsnęła całą współczesną społecznością kulturalną rozdartej jeszcze przez zabory Polski. W powadze żegnali go, jak swego, zakopiańscy górale.

Mieczysław Karłowicz był jednym z wybitnych taterników owych lat, odbył kilkanaście zimowych i letnich, pierwszych w ogóle, wejść na szczyty lub przełęcze. Wiele wypraw odbył samotnie, inne w towarzystwie wypróbowanych druhów. Dokonał m.in. pierwszego przejścia na nartach z Hali Gąsienicowej przez Liliowe, Zawory i Koprową Przełęcz, do Szczyrbskiego Jeziora.

Początki Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego

Na początku XX stulecia, kiedy zdobywanie szczytów i odkrywanie nowych szlaków stało się modne, brakowało organizacji, która zajęłaby się ratowaniem ofiar groźnej tatrzańskiej przyrody oraz własnej lekkomyślności. Mieczysław Karłowicz, wraz z gen. Mariuszem Zaruskim, pierwsi pomyśleli o założeniu górskiego pogotowia ratunkowego.
Kiedy w lutym 1909 roku w lawinie śnieżnej zaginął właśnie Mieczysław Karłowicz, na ratunek wyruszyli mu: Mariusz Zaruski i - najlepszy narciarz wśród przewodników - Stanisław Gąsienica-Byrcyn. Śmierć współzałożyciela organizacji przyczyniła się do zatwierdzenia 29 października 1909 przez namiestnictwo austriackie statutu Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

TOPR był organizacją społeczną, która na tamtym etapie utrzymywała się ze składek społecznych. Matka Karłowicza po jego śmierci, znając jego zaangażowanie w sprawy TOPR-u, wpłaciła za niego składkę członka założyciela, a więc, formalnie rzecz biorąc, Mieczysław Karłowicz jest członkiem założycielem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego - mówił Maciej Pinkwart, autor książki "Zakopiańskim szlakiem Mieczysława Karłowicza".
Śmierć Karłowicza - było to wydarzenie szokujące dla społeczeństwa. Zginął wielki muzyk, znany kompozytor, człowiek, którego nazwisko było znane szerokim rzeszom ludzi, zwłaszcza tym związanym z Tatrami i z muzyką.

Nie wszystek umrę

W miejscu tragicznej śmierci Karłowicza umieszczono obelisk skalny, na którym Mariusz Zaruski wykuł napis: "Mieczysław Karłowicz tu zginął pod lawiną śnieżną dnia 8 lutego 1909 roku. Non omnis moriar".  A nad tym napisem wyrył czarną swastykę – znak szczęścia, znak świętego ognia słowiańskiego, swastykę zbezczeszczoną później przez hitlerowców. Mieczysław Karłowicz został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

mk

Czytaj także

TOPR – bohaterstwo jest ich zawodem

Ostatnia aktualizacja: 29.10.2021 05:40
- Żeby ratować ludzi, trzeba kochać ludzi i góry. Nie idzie się wtedy, kiedy się ma ochotę ratować kogoś, tylko wtedy jak jest najgorsza pogoda, deszcz, burza, lawina, Boże Narodzenie, Sylwester – tak o zawodzie ratownika górskiego mówił Stanisław Gąsienica-Byrcyn.
rozwiń zwiń