Ministrowie ds. europejskich państw UE przyjęli w piątek w Brukseli 18. pakiet sankcji unijnych wobec Rosji - poinformowała duńska prezydencja w Radzie UE. Zdaniem szefowej unijnej dyplomacji Kai Kallas to jeden z najsurowszych pakietów sankcji od początku wojny.
„Polska z zadowoleniem wita 18. pakiet sankcji wobec Rosji” - oświadczyło polskie MSZ we wpisie na platformie X. „Zainicjowany podczas polskiej prezydencji w Radzie UE i sfinalizowany przez Duńczyków, pakiet sankcji uderza w machinę wojenną Rosji, wprowadzając silne środki sektorowe i indywidulane” - zaznaczono.
MSZ podkreśliło też, że „Europa działa razem” i opatrzyło wpis hasłem „Stand With Ukraine”.
18. pakiet sankcji przewiduje m.in. całkowity zakaz działalności gazociągów Nord Stream. Obniżony zostanie też pułap cenowy na rosyjską ropę. Limit ceny surowca - eksportowanego do krajów trzecich - będzie ustalany na poziomie 15 proc. poniżej wartości rynkowej z ostatnich trzech miesięcy. Obecny pułap, ustalony w 2022 r., wynosi 60 dolarów za baryłkę i jest powyżej ceny rynkowej. Po obniżeniu będzie wynosił ok. 47-48 dolarów za baryłkę.
Najnowszy pakiet sankcji zakłada też objęcie restrykcjami kolejnych 105 statków z rosyjskiej tzw. floty cieni, ich armatorów oraz ograniczenie dostępu rosyjskich banków do finansowania.
Flota cieni to stare, wysłużone statki, w większości nieubezpieczone i pływające pod różnymi banderami, które Rosja wykorzystuje nieoficjalnie do transportowania swojej ropy, by uniknąć sankcji Zachodu. Statki stanowią poważne zagrożenie również dla wód państw UE, bo w przypadku np. wycieku ropy nikt nie ponosi odpowiedzialności. Zachód sukcesywnie nakłada sankcje na kolejne jednostki z tej floty.
Słowacja długo blokowała 18. pakiet sankcji, uzależniając poparcie dla niego od uzyskania od Brukseli gwarancji wsparcia w związku z przyjęciem przez Komisję Europejską planu rezygnacji z rosyjskiego gazu od 2028 r.
W czwartek premier tego kraju Robert Fico oświadczył, że znosi blokadę, bo Słowacja osiągnęła już wszystko, co mogła, starając się uzyskać gwarancje przed szkodami, których obawia się w związku z planowanym przez KE całkowitym zakończeniem importu gazu z Rosji od 2028 roku.
Przyjęcie każdego pakietu sankcji w UE wymaga jednomyślności.
IAR/PAP/ks