Spektakl opowiada historię młodej pary oczekującej dziecka i ich zderzenia z dramatyczną stratą. Główna bohaterka, Maja, zmaga się z bólem i próbą odzyskania kontroli nad swoim życiem i ciałem. Reżyserka Bartoševičiūtė stawia pytania o prawo kobiety do decydowania o sobie oraz o wpływ kultury, religii i rodziny na indywidualne wybory.
04:19 justynaCzastki.mp3 Spektakl będzie wystawiony w język polskim z litewskimi napisami. Główne role w sztuce grają wileńscy aktorzy: Oskar Wyganowski, Gabriela Andruszkiewicz oraz Justyna Stankiewicz. Z Justyną rozmawiał nasz wileński korespondent Kamil Zalewski
Nie tylko dramat – diagnoza społeczeństwa
Spektakl demaskuje problemy współczesnych rodzin, napięcia międzypokoleniowe, stereotypy w wielojęzycznych domach i dążenie do wymierzania "sprawiedliwości" w imię winy, której źródła są często społeczne, a nie jednostkowe. To także krytyczne spojrzenie na wschodnioeuropejską codzienność – pełną ksenofobii, seksizmu i nierówności.
Fot.: Telman Ragimov/Mat.prasowe
Międzynarodowy sukces i uniwersalny przekaz
Dramat "Cząstki kobiety" powstał w 2018 roku we współpracy z reżyserem Kornélem Mundruczó. Od swojej premiery w TR Warszawa zdobywa uznanie na całym świecie – zarówno na festiwalach teatralnych, jak i jako film Netflixa z Vanessą Kirby w roli głównej.
Artystyczna siła i społeczna misja
Uršulė Bartoševičiūtė – jedna z najciekawszych reżyserek młodego pokolenia – podkreśla wagę pracy nad dramatem o takim ciężarze emocjonalnym i społecznym. Jej celem jest stworzenie sztuki zaangażowanej, która jednocześnie nie rezygnuje z artystycznej głębi. Realizacja spektaklu w języku polskim to również wyraz troski o relacje polsko-litewskie i chęć zaangażowania polskojęzycznej społeczności w życie kulturalne Litwy.
Twórcy i obsada
W realizacji biorą udział uznani artyści litewscy i polscy. Wśród nich: Gabrielė Andruškevič, Oskar Wyganowski, Anżela Bizunovič, Justina Stankevič i inni. Za scenografię odpowiada Rūta Venskutė, a za wideoart Martynas Norvaišas.
Spektakl z polskim tekstem i litewskimi napisami to nie tylko wydarzenie artystyczne, ale i kulturowy przełom – głęboko empatyczna opowieść o kobiecości, stracie i sile przetrwania.
Mat. prasowe/dad