Redakcja Polska

Z inicjatywy Polski w Radzie UE w Brukseli wystawa na temat zbrodni w Buczy

31.03.2023 15:20
W Brukseli z inicjatywy Polski, w siedzibie Rady Unii Europejskiej otwarta została wystawa poświęcona zbrodniom w podkijowskiej Buczy w pierwszą rocznicę jej wyzwolenia. Odkryte tam masowe groby cywilów ze śladami tortur i ciała ludzi znalezione na ulicach sprawiły, że Bucza stała się symbolem rosyjskiego okrucieństwa i zbrodni wojennych, popełnianych na Ukrainie.
Historyk: w Buczy Rosjanie urządzili polowanie na ludzi, jak safari
Historyk: w Buczy Rosjanie urządzili polowanie na ludzi, jak safariShutterstock/David Peinado Romero

Na wystawie zaprezentowano prace Andrzeja Fogtta, powstałe w reakcji na te zbrodnie. O ekspozycję w Radzie zabiegał ambasador Polski przy Unii Europejskiej, Andrzej Sadoś. „Myślę, że to jest bardzo ważne, że naszym pracom w Radzie, naszej codziennej agendzie europejskiej towarzyszy również refleksja, w tym wypadku refleksja w wymiarze artystycznym o niezwykle silnym ładunku emocjonalnym” - powiedział Polskiemu Radiu ambasador Sadoś. Wyraził zadowolenie, że nieoczekiwane przeszkody, które towarzyszyły otwarciu wystawy, udało się pokonać.

O problemach informowała kilkanaście dni temu brukselska korespondentka Polskiego Radia, Beata Płomecka. Początkowo Polska nie otrzymała zgody Szwecji, kierującej pracami Unii. Rzeczniczka szwedzkiej prezydencji tłumaczyła, że na wystawę nie ma miejsca, choć przestrzenie wcale nie są małe.

Kuratorem wystawy jest doktor Justyna Napiórkowska, która podkreśliła w niedawnej rozmowie z Polskim Radiem, że kilkanaście obrazów w sposób ekspresyjny pokazuje dramat, a konturowa czerń nawiązuje do bestialstwa rosyjskich wojsk. - Andrzej Fogtt wszedł w to jądro ciemności przyglądając się oprawcom, pokazując ich, właściwie animalizując, bo mamy zwierzęta, które rzucają się na swoje ofiary - powiedziała Justyna Napiórkowska. - To malarstwo niezwykle ekspresyjne, takie prowadzone najczystszą emocją, złością, do tego w ogóle doszło - dodała.

Wystawa jest wpisana w czasy wojny i pokazana na surowych, industrialnych barierkach. Doktor Justyna Napiórkowska wyjaśniła, że nie chodziło o to, by skupić się na sztuce, ale aby zwrócić uwagę na dramat wojenny. Na wystawie zostały także zaprezentowane filmy z fotografiami ukraińskich reporterów i dziennikarzy z pola bitwy.


IAR/dad

W prestiżowym muzeum w Barcelonie otwarto wystawę "Mamo, ja nie chcę wojny"

31.03.2023 16:25
30 marca w Barcelonie w budynku Museu Nacional d’Art de Catalunya, zlokalizowanym w zbudowanym na Wystawę Światową 1929 r. Pałacu Narodowym, otwarto wystawę "Mamo, ja nie chcę wojny". Ta wyjątkowa wystawa została zrealizowana w ramach wspólnego polsko-ukraińskiego projektu Archiwów Państwowych i inicjatywy "Mom I see war". Mottem projektu jest sentencja pedagoga Janusza Korczaka "Dziecko nie jest żołnierzem, nie broni ojczyzny, choć z nią cierpi".

Polskie MSZ odradza wszelkie podróże do Rosji

31.03.2023 12:46
W związku z sytuacją na Ukrainie i ograniczonymi możliwościami podróży powrotnej do Polski, MSZ odradza wszelkie podróże do Rosji; obywatelom Polski pozostającym w Rosji rekomenduje się opuszczenie jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi.

Rosjanie uprowadzili z Ukrainy co najmniej 16 tysięcy dzieci

31.03.2023 14:29
Jak wynika z szacunków ukraińskich władz, Rosjanie od początku wojny na Ukrainie uprowadzili ponad 16 tys. dzieci. Niestety ostateczne dane mogą być większe, bowiem szacunki nie obejmują danych z okupowanych terenów.