„Nasze zespoły aktywnie przygotowują architekturę silnych i wielostronnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy; wszyscy są zaangażowani: Europejczycy, Amerykanie oraz inni nasi partnerzy z koalicji chętnych. Dowódcy wojskowi, ministrowie obrony, doradcy ds. bezpieczeństwa, na różnych szczeblach przygotowujemy elementy przyszłego systemu bezpieczeństwa” - napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.
Szef państwa ukraińskiego oświadczył, że nadszedł już czas, aby zorganizować także format rozmów przywódców, ustalić kluczowe elementy i terminy. Prezydent zaznaczył, że ważnym kierunkiem są stosunki ze Stanami Zjednoczonymi i „maksymalna merytoryczność w tych stosunkach”.
Prezydent Zełenski przekazał, że obecnie Rosja wysyła negatywne sygnały dotyczące spotkań i dalszego rozwoju wydarzeń oraz kontynuuje ataki na Ukrainę. „Ataki na nasze miasta i wioski trwają. Codziennie pojawiają się nowe ofiary” - stwierdził.
„Rosjanie będą brać pod uwagę tylko silną presję w odpowiedzi na to wszystko. Presja jest potrzebna. Liczymy na to. Potrzebne są kroki (...) ze strony Rosji – kroki w kierunku realnej dyplomacji” – podkreślił prezydent Ukrainy.
W poniedziałek prezydent USA Donald Trump powiedział, że rosyjski przywódca Władimir Putin nie chce spotkać się z prezydentem Zełenskim, bo ten ostatni mu się nie podoba. Trump ocenił też, że wojna w Ukrainie to konflikt osobowości. Wcześniej amerykański prezydent oświadczył, że wolałby nie brać udziału w potencjalnym spotkaniu przywódców Ukrainy i Rosji.
PAP/ho