Serce muzeum pod ziemią – kopuła, która wyznacza rytm przestrzeni
Prace przy budowie rozpoczęły się 16 lutego 2024 roku, w 105. rocznicę podpisania rozejmu w Trewirze – symbolicznej daty uznania zwycięstwa powstańców wielkopolskich. Do tej pory roboty koncentrowały się głównie pod ziemią, gdzie powstała obszerna kondygnacja mieszcząca przestrzeń wystawy stałej. To właśnie tam, na ponad 3 tys. m², prezentowana będzie historia blisko dwóch stuleci walk o niepodległość, zwieńczona sukcesem Powstania Wielkopolskiego.
Centralnym punktem podziemnej części jest rotunda przykryta kopułą o rozpiętości 30 metrów. Jej konstrukcja została właśnie ukończona, a wraz z demontażem tymczasowych podpór zaczyna odsłaniać się pełna skala przyszłej ekspozycji. Jak podkreśla architekt Adam Mierzwa z pracowni WXCA, to moment symboliczny — budowa dosłownie i w przenośni wychodzi z ziemi, ukazując docelowy kształt wnętrza.
Oryginalne pamiątki, narracyjna opowieść, nowoczesne środki przekazu
Na wystawie stałej znajdzie się ponad 2 tysiące eksponatów – w większości oryginalnych, nierzadko unikatowych przedmiotów związanych z losami powstańców i mieszkańców regionu. Część z nich zostanie zaprezentowana publicznie po raz pierwszy. Według Przemysława Terleckiego, dyrektora Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości, to właśnie fizyczne artefakty mają prowadzić zwiedzających przez opowieść o dojrzewaniu do niepodległości.
Twórcy ekspozycji łączą klasyczne muzealne podejście z nowoczesną scenografią i multimediami, które mają pełnić funkcję wspierającą, a nie dominującą. Zależy im, by historia pozostała na pierwszym planie – opowiedziana przez świadków tamtych wydarzeń i ich osobiste przedmioty.
Muzeum wpisane w krajobraz i historię miejsca
Choć imponująca część podziemna skupia uwagę, równolegle powstają cztery naziemne bryły mieszczące funkcje edukacyjne i organizacyjne. W budynkach znajdzie się audytorium, biblioteka, czytelnia, sale warsztatowe oraz przestrzenie przeznaczone na wystawy czasowe.
Architekci WXCA czerpali inspirację z pierwszych grodów lokowanych na ziemiach Wielkopolski. Proste, kubiczne formy wykończone surowym, łupanym kamieniem odwołują się do najstarszej historii regionu, podczas gdy wyższe kondygnacje z gładkiego kamienia nawiązują do współczesności. To świadomy zabieg symboliczny – przejście od fundamentów państwowości do dzisiejszego świata.
Rozczłonkowana forma zabudowy pozwala zachować widok na Wzgórze Świętego Wojciecha i kościół św. Wojciecha, który jako ośmiowiekowy świadek historii staje się integralną częścią przestrzeni pamięci. Spadziste dachy zaprojektowano jako „piątą elewację”, prowadząc wzrok ku historycznej dominantzie.
Agora dla mieszkańców. „Spotkanie twarzą w twarz” jako fundament wspólnoty
Między bryłami muzeum powstaje okrągły miejski plac – współczesna agora, którą projektanci określają mianem „miejsca spotkania twarzą w twarz”. Jej celem jest stworzenie przestrzeni, w której można się spotkać, rozmawiać i budować więzi – wartości tak istotnych dla zrywu z 1918 roku, ale również dla współczesnego społeczeństwa.
Plac będzie naturalnym przedłużeniem działalności muzeum, umożliwiając organizację wydarzeń plenerowych i otwierając instytucję na miasto. W jego centralnym punkcie znajdzie się świetlik prowadzący światło do wnętrza kopuły, tworzący symboliczny pomost między tym, co pod ziemią, a przestrzenią współczesnego miasta.
Architektura heroizmu bez patosu
Projekt WXCA wpisuje się w doświadczenie pracowni w tworzeniu architektury pamięci – od kompleksu muzeów na warszawskiej Cytadeli, przez Muzeum w Palmirach, po ekspozycję w Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Jak podkreśla architektka Marta Sękulska-Wrońska, kluczowe jest budowanie przestrzeni, które pozwalają przeżywać historię, zamiast ją inscenizować.
Celem nie jest monumentalność, lecz tworzenie miejsca spotkania – między przeszłością a teraźniejszością, jednostką a wspólnotą. Wizyta w przyszłym Muzeum Powstania Wielkopolskiego ma być doświadczeniem, które pozostaje z odbiorcą długo po wyjściu z jego murów.
bryla.pl/pż